Ostrzeżenie generała z USA nie budzi wątpliwości. „Ryzyko wybuchu poważnego międzynarodowego konfliktu rośnie”.

– „Świat staje się coraz bardziej niestabilny, a ryzyko „wybuchu poważnego konfliktu międzynarodowego wzrasta, a nie maleje” – powiedział generał Mark Miley w wywiadzie dla CNN.
Najwyższy rangą amerykański wojskowy gen. Mark Milley odpowiadał na pytania kongresmenów razem z sekretarzem obrony Lloydem Austinem po raz pierwszy odkąd Rosja rozpoczęła inwazję na terenie Ukrainy. To co mówili, nie napawa optymizmem.
Gen. Milley stwierdził, że rosyjska inwazja na Ukrainę jest „największym zagrożeniem dla pokoju i bezpieczeństwa Europy, a być może i świata”, a zagrożenie ze strony Rosji i Chin jest znaczące i coraz bardziej namacalne, nie tylko dla Ukrainy, ale tak naprawdę dla całego świata.
– „Rosyjska inwazja na Ukrainę grozi podkopaniem nie tylko europejskiego pokoju i stabilności, ale także pokoju i stabilności w wymiarze globalnym, o które moi rodzice i całe pokolenie Amerykanów tak ciężko walczyli” – twierdzi Miley.
Republikanin Mike Rogers zapytał o propozycję utworzenia stałych amerykańskich baz w krajach wschodniej flanki NATO, takich jak Polska i kraje bałtyckie, aby odstraszyć Rosję. Twierdzi że potrzeba nam naprawdę silnych i dosadnych działań.
– „Wierzę, że wielu naszych europejskich sojuszników, zwłaszcza w krajach bałtyckich, w Polsce, Rumunii lub w innych miejscach, jest bardzo, bardzo chętnych do zakładania stałych baz” – stwierdził Miley.
Źródło: CNN, Radiozet.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz