„Metodyczna egzekucja Ukraińców”. Atak w Kramatorsku kolejnym wstrząsem.

Piątkowy atak Rosjan na dworzec w Kramatorsku, gdzie zginęło co najmniej 50 osób, w tym 5 dzieci, to „metodyczna egzekucja Ukraińców” – mówi Wołodymyr Kliczko.
Rosja 8 kwietnia zaatakowała dworzec w Kramatorsku w obwodzie donieckim, kiedy w jego obrębie znajdowało się kilka tysięcy osób czekających na ewakuację. Z najnowszych doniesień wynika, że zginęło 50 osób, w tym 5 dzieci.
– „Kilka tysięcy osób czekało na dworcu w Kramatorsku, aż pociągi zawiozą ich w bezpieczne miejsce. I to właśnie tam rosyjskie siły zbrojne wystrzeliły rakietę. To metodyczna egzekucja narodu ukraińskiego” – powiedział w rozmowie z „Bildem” Wołodymyr Kliczko.
– „Nie da się nawet opisać uczuć. Ta bezsensowna wojna musi się skończyć!” – dodał.
Brat mera Kijowa oświadczył, że rozumie, iż Europa, w tym Niemcy, jest uzależniona od dostaw rosyjskiego gazu i ropy.
– „Jednak żeby powstrzymać armię rosyjską, Europa musi nałożyć embargo na ropę i gaz. Potrzebujemy też więcej dostaw broni. Nie potrzebujemy natomiast kolejnej armii na ziemi ukraińskiej, możemy sobie poradzić sami z wojskami rosyjskimi” – dodał Kliczko.
Podkreślił też, że „opór Ukraińców jest ogromny, wola sprzeciwu wobec armii rosyjskiej – niezwykle silna”. Ta postawa Ukraińców – zdaniem Kliczki – doprowadzi kraj do zwycięstwa, ale tylko wtedy, gdy kraje partnerskie zapewnią odpowiednie wsparcie.
Źródło: Bild, Foto: FADEL SENNA/AFP/East News
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz