Pilne! Białoruskie służby zaatakowały polskich żołnierzy.

– „Białoruscy żołnierze zaatakowali polskich funkcjonariuszy w okolicach Czeremchy na Podlasiu” – przekazała straż graniczna.
Poszkodowane zostały dwie osoby: funkcjonariusz SG i żołnierz Wojska Polskiego. Tak otwarty atak na polskich żołnierzy może doprowadzić nawet do wybuchu konfliktu zbrojnego.
W poniedziałek Straż Graniczna przekazała, że „dziś po północy polskie patrole były dwukrotnie atakowane przez żołnierzy białoruskich, którzy rzucali kamieniami. Dwie osoby zostały poszkodowane w wyniku tego zdarzenia.
Uszkodzony został pojazd SG”. Rzecznik Podlaskiego Oddziału SG mjr Katarzyna Zdanowicz powiedziała, że funkcjonariusz został trafiony w rękę natomiast żołnierz w kolano. Nie są to jednak poważne obrażenia. Działania Białoruskich służb są jednak godne pożałowania. W samochodzie wybito szyby, karoseria również została uszkodzona.
Do ataku odniósł się Stanisław Żaryn:
– „Kolejni cudzoziemcy, kontrolowani przez białoruskie służby, próbują forsować granicę Polski. Operacja hybrydowa prowadzona rękoma reżimu Łukaszenki trwa. Działania wpisują się w agresywny plan Rosji przeciwko NATO” – stwierdził.
Pilne! Prawie cały Siewierodonieck jest pod ostrzałem. Grad pocisków spada na dzielnice miasta.
Źródło: tvpinfo.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz