Pilne! Finlandia przygotowuje się do wojny z Rosją.

– „Nigdy nie straciliśmy czujności po zakończeniu zimnej wojny” – stwierdził fiński dyrektor generalny w resorcie obrony. Widać Finowie mają racje.
W czwartek amerykański portal USA Today podał, że po raz pierwszy w historii Finlandii większość obywateli chce przystąpienia do NATO. Warto zauważyć, że obecnie jest to aż 60% obywateli. Przed wojną z Ukrainą było to zaledwie 20%. Innymi słowy rosyjska agresja nie przeszła bez echa.
Finlandia jest krajem z obowiązkową służbą wojskową. Wynika to z historycznych i geopolitycznych uwarunkowań. Jakich? Po pierwsze to oczywiście długa granicą z Rosją. Po drugie zaś historia między tym krajami zwłaszcza w przeciągu ostatnich stu lat.
– „Nigdy nie straciliśmy czujności po zakończeniu zimnej wojny, tak jak zrobiło to wiele krajów europejskich i w tym sensie jesteśmy dobrze przygotowani do obrony, jeśli zajdzie taka potrzeba w przyszłości” – stwierdził Janne Kuusela, dyrektor generalny w fińskim ministerstwie obrony.
– „Najeżdżając na Ukrainę Rosja pokazała, że nigdy się nie zmieniła. Oni zawsze są Rosjanami i zawsze zachowują się tak samo. Więc teraz wszyscy Finowie wiedzą, że jest bardzo możliwe, że w pewnym momencie mogą również pojawić się i tutaj” – stwierdził dyrektor stowarzyszenia fińskich rezerwistów Minna Nenonen.
Aleksiej Byczkow miał zgwałcić niemowlę. Film trafił do sieci. „Oto rosyjskie wojsko”.
Źródło:
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz