Pilne! Kijów pod mocnym ostrzałem Rosjan. Część miasta została odcięta od energii elektrycznej.

W nocy z 14 na 15 kwietnia Rosjanie uderzyli rakietami w kilka punktów na mapie Kijowa. Doprowadziło to do tak zwanego blackoutu w sporej części miasta.
Rosjanie ostrzelali rakietami kilka dzielnic Kijowa. Na ten moment jednak nie wiemy jaki jest dokładny bilans strat. Obywatele Kijowa przekazują jednak do informacji publicznej informacje o tym, że mają problem między innymi z dostawami energii elektrycznej.
Jest to więc sugestia, że jednym z celów ataku przeprowadzonego przez Rosjan było uderzenie w sieci transformatorowe, które dostarczają energię do Kijowa.
Dzień wcześniej, rzecznik ministerstwa obrony Rosji Igor Konaszenko poinformował, że jeżeli Ukraina nie zaprzestanie ataków na terytorium tego kraju, to Rosja uderzy w najważniejsze punkty strategiczne na mapie Kijowa oraz całej Ukrainy. Jak widać, powoli zaczynają oni wdrażać swój nikczemny plan w życie, co nas niepokoi.
Szef kancelarii prezydenta Ukrainy Aleksiej Arestowicz odpowiedział na to, że Rosja powinna poważnie zastanowić się nad tym co właśnie robi, gdyż tego typu działania, spotkają się z odpowiednią reakcją ze strony Ukrainy.
Aleksiej Byczkow miał zgwałcić niemowlę. Film trafił do sieci. „Oto rosyjskie wojsko”.
Źródło: biznesalert.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz