„Dziś znów w biały dzień były ostrzały”. Pięć osób zginęło w kolejnym ataku na Charków.

5 osób zginęło a 20 zostało rannych w niedzielę w Charkowie po rosyjskich bombardowaniach. W efekcie rosyjskich ataków uszkodzonych zostało 18 budynków mieszkalnych.
Wojna na Ukrainie toczy się obecnie przede wszystkim na wschodzie i południu kraju. W niedzielę ostrzelano miejscowości w obwodach zaporoskim, chersońskim, donieckim i ługańskim.
Po raz kolejny Rosjanie zbombardowali też Charków, o czym poinformował szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow.
– „Dziś w biały dzień znów były ostrzały centralnych miejsc miasta, dzielnicy mieszkaniowej Sałtiwka z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych i artylerii. Niestety są poszkodowani – 20 osób, a pięć zginęło. Uszkodzono wielopiętrowe budynki i inną infrastrukturę cywilną” – powiadomił Syniehubow na Telegramie.
Powiedział też, że siły ukraińskie przeprowadziły w obwodzie kilka udanych operacji, wypierając wojska rosyjskie na większą odległość od Charkowa.
– „Rosyjscy okupanci ponownie terroryzują ludność cywilną w rejonie Charkowa, co dowodzi słabości i desperacji wroga. […] Wszystkie próby wroga opanowania Charkowa są i będą daremne i doprowadzą jedynie do większych strat okupantów. Przewidzieliśmy wszystkie scenariusze Rosjan i jesteśmy na nie dobrze przygotowani” – zapewnił.
Źródło: PAP
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz