Wybuch metanu w kopalni Pniówek. Wzrosła liczba ofiar. Akcja ratownicza wstrzymana.

Do czterech wzrósł bilans ofiar prawdopodobnych wybuchów metanu w kopalni Pniówek w Pawłowicach. Akcja ratunkowa została wstrzymana do czasu odbudowy niezbędnych zabezpieczeń.
W środę po północy w kopalni Pniówek w Pawłowicach na Śląsku prawdopodobnie doszło do zapalenia metanu. W rejonie ściany N-6 na poziomie 1000 metrów pod ziemią znajdowało się 42 pracowników. Część z nich trafiła do szpitali. Większość poszkodowanych uległa poparzeniu.
W czasie, gdy w rejonie prowadzonej akcji przebywały dwa zastępy ratowników, które poszukiwały trzech pracowników, doszło prawdopodobnie do kolejnego wybuchu. JSW informowała następnie o łącznie dziesięciu poszkodowanych lub poszukiwanych pracownikach i ratownikach. Wśród nich były dwie ofiary śmiertelne.
– „Do trzech ofiar wzrósł tragiczny bilans prawdopodobnego wybuchu metanu w kopalni Pniówek w Pawłowicach. Akcja ratownicza została chwilowo wstrzymana do czasu odbudowy zapory pyłowej, zabezpieczającej przed wybuchem metanu bazę ratowniczą” – poinformowała w środę po godz. 9. spółka.
Z kolei wicepremier Jacek Sasin poinformował po godz. 10, że liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do czterech i że trwają poszukiwania siedmiu innych.
Zgodnie z informacjami spółki w akcji bierze udział 13 zastępów ratowniczych. Rodziny poszkodowanych górników zostały objęte opieką psychologów.
Bardzo smutna informacja. Zmarło 4 górników w wyniku wybuchu w Kopalni Pniówek. Trwają poszukiwania 7 innych. Poprosiłem, aby na miejsce pojechał wiceminister @piotrpyzik, który na bieżąco informuje mnie o sytuacji. Łączę się w modlitwie z rodzinami i bliskimi górników.
— Jacek Sasin (@SasinJacek) April 20, 2022
Bohaterka z Mariupola nie żyje. W walkach o miasto straciła męża.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz