Kaczyński rzuca rząd i wraca na Nowogrodzką. Padła data.

PiS zaplanowało na 4 czerwca swoją wielką konwencję. W partii data ta jest ważna nie tylko z tego powodu. Po konwencji Jarosław Kaczyński ma odejść z rządu.
– „Premier zrobi wszystko, żeby zatrzymać prezesa w rządzie, bo po jego przeprowadzce na Nowogrodzką będzie mu dużo trudniej utrzymać wpływ na Naczelnika” – mówi Radiu ZET ważny polityk PiS.
Zdawać by się mogło, że będzie to wyłącznie zmiana adresu urzędowania dla prezesa. Rozmówcy Radia ZET z otoczenia premiera przyznają, że rządzenie z prezesem urzędującym w kancelarii premiera przy alejach Ujazdowskich jest o wiele łatwiejsze dla Mateusza Morawieckiego.
– „Jak Jarosław jest w budynku, to premier dostaje to info natychmiast i stara się tak zorganizować swój czas, by spędzić z nim jak najwięcej czasu. Najwyżej ktoś poczeka na niego” – opowiada osoba znająca relacje panujące w rządzie.
– „Morawiecki w KPRM miał z Kaczyńskim bieżący kontakt i mógł na bieżąco „gasić” rozmaite pożary wzniecane przez koalicjantów, szczególnie z Solidarnej Polski, ale i wewnętrzną opozycję wobec niego w PiS” – tłumaczy osoba z otoczenia szefa rządu.
Twierdzi też, że wielu z ostatnich sukcesów rządu mogłoby nie być. O jakich sukcesach mowa? Chodzi m.in. o wspólny wyjazd z prezesem Kaczyńskim do Kijowa, gdzie premier i prezes PiS spotkali się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Wizyta ta spotkała się z dużym uznaniem naszych sojuszników.
Jak to będzie wyglądało, gdy Kaczyński wróci urzędować do siedziby partii? Premierowi na pewno dużo trudniej będzie znajdować czas na odwiedzanie go. W przeciwieństwie do jego wewnętrznych oponentów.
– „Na Nowogrodzkiej każdy z polityków PiS może niezauważony przyjść niemal z ulicy. Kręci się tam wielu weteranów jeszcze z czasów PC i premier nie ma wśród nich wielu zwolenników. A oni wiedzą, jak na prezesa wpłynąć” – mówi źródło Radia ZET.
– „Znów zaczną się pielgrzymki. Przyjdzie z analizą Kurski, potem Szydło, albo ktoś od Brudzińskiego i od razu Kaczyński zaczyna myśleć kompletnie inaczej” – martwi się współpracownik Morawieckiego.
Dodaje, że wszyscy rozumieją, ze Kaczyński jest zbyt zmęczony, żeby nadal łączył pracę w rządzie z porządkami w partii, które zapowiada na najbliższe przedwyborcze miesiące.
500 plus i inne świadczenia zagrożone? Znamy komentarz rzecznika ZUS.
Źródło: Radio ZET
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz