Inflacja wystrzeliła. Jest jeszcze gorzej, niż przewidywano.

Inflacja CPI w maju wyniosła rok do roku 13,9% – wynika z szybkiego szacunku wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych.

Inflacja pobiła kolejny rekord. Jak podaje GUS, w maju wynosiła 13,9% rok do roku. W kwietniu wyliczany w ten sam sposób wskaźnik tempa wzrostu cen wynosił 12,4%.

W ostatnich miesiącach szybki szacunek GUS był zazwyczaj niższy, niż ostateczna wartość wskaźnika. Może się więc okazać, że tempo wzrostu cen wyniesie 14%. Odczyt w kwietniu wzrósł w stosunku do szybkiego szacunku właśnie o 0,1 punktu procentowego.

Jak wynika z danych GUS, ceny paliw wzrosły w ciągu roku o 35,4% i stały się wyższe o 5%, niż w kwietniu.

W maju 2022 r. #ceny paliwa do prywatnych środków transportu wg szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do maja 2021 r. o 35,4% (wskaźnik cen 135,4), a w stosunku do kwietnia 2022 r. wzrosły o 5,0% (wskaźnik cen 105,0).https://t.co/w94tgB0LSi #GUS #statystyki #CPI #paliwo pic.twitter.com/h2zFmxBbMh

— GUS (@GUS_STAT) May 31, 2022

Ceny nośników energii według szybkiego szacunku GUS wzrosły w ciągu roku o 31,4%. W stosunku do kwietnia 2022 były wyższe o 3,4%.

W maju 2022 r. #ceny nośników energii wg szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do maja 2021 r. o 31,4% (wskaźnik cen 131,4), a w stosunku do kwietnia 2022 r. wzrosły o 3,4% (wskaźnik cen 103,4). https://t.co/w94tgB0LSi #GUS #statystyki #CPI #WskaźnikCen #inflacja pic.twitter.com/DseOCJHCNj

— GUS (@GUS_STAT) May 31, 2022

Ceny żywności również wzrosły, ale w porównaniu do paliw i nośników energii w zauważalnie niższym tempie. Za produkty żywnościowe w skali roku płacimy o 13,5% więcej, a w stosunku do kwietnia ceny wzrosły o 1,3%.

W maju 2022 r.#ceny żywności i napojów bezalkoholowych wg szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do maja 2021 r. o 13,5% (wskaźnik cen 113,5), a w stosunku do kwietnia 2022 r. wzrosły o 1,3% (wskaźnik cen 101,3).https://t.co/w94tgB0LSi #GUS #statystyki #CPI #inflacja #żywność pic.twitter.com/e0TRyIBE6h

— GUS (@GUS_STAT) May 31, 2022

Kolejny wzrost wskaźnika inflacji oznacza zapewne, że Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na kolejną podwyżkę stóp procentowych. To odbije się na wysokości spłacanych rat kredytów hipotecznych.