Przerażające wyniki badań mięsa w największych sieciach handlowych. 99% mięsa z kurczaka dotknięte jest chorobą.

Interia informuje, że jakość mięsa, które trafia na sklepowe półki jest zatrważająco zła. Z badań wynika, że nawet 99% mięsa z kurczaka, jakie sprzedawane jest w popularnych sieciach handlowych, dotknięta jest „chorobą białych włókien”.
Stowarzyszenie Otwarte Klatki przeprowadziło badania, których wyniki okazały się być wręcz przerażające. Sprawdzono pięć największych sieci handlowych, jak: Biedronka, Lidl, Kaufland, Aldi i Netto. W 99% przebadanych filetów stwierdzono obecność choroby białych włókien.
Wynika ona ze skandalicznych warunków, w jakich hodowane są brojlery. Zwierzęta te zazwyczaj nigdy w życiu nie mają nawet możliwości zobaczenia słońca. Przetrzymywane są w za małych klatkach. Szybko przybierają na masie, a to wpływa na ich zdrowie i mięśnie.
Obecność choroby białych włókien stwierdzono w 100% przebadanych próbek w sklepach Kaufland i Netto. W pozostałych sklepach było nieco lepiej. W Lidlu odsetek wykrytych przypadków wyniósł 99,2%, w Aldi 98,8%, a w Biedronce 97,3%.
Szybkie przybieranie na masie gatunków mięsnych odbija się negatywnie na jakości mięsa, które trafia na nasze talerze. W momencie, gdy dochodzi do szybkiego rozwoju mięśni, wiąże się to z zastępowaniem tkanki mięśniowej tkanką tłuszczową.
To z kolei bezpośrednio wpływa na ilość białka w mięsie, na jego wartości odżywcze oraz smak. Stowarzyszenie Otwarte Klatki twierdzi, że jeśli sieciom handlowym faktycznie zależy na tym, aby ich klienci otrzymywali towary najwyższej jakości, powinni „podpisać zobowiązanie European Chicken Commitment”.
Źródło: Interia
Skandal na święcie Matki Bożej. Dorośli zakrywali dzieciom oczy [WIDEO 18+]
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz