Masowy grób w wyzwolonym od Rosjan mieście. Znaleziono ponad 400 ciał. „Gorzej niż w Buczy”.
– Mogę powiedzieć, że znajduje się tutaj jeden z największych cmentarzy w jednym wyzwolonym mieście, jest tu pochowanych ponad 440 ciał – powiedział w relacji telewizyjnej Siergij Bolwinow, szef wydziału śledczego policji obwodowej w Charkowie.
Już w czwartek Wołodymyr Zełenski informował, że w wyzwolonym Iziumie znajduje się masowy grób. Prezydent Ukrainy powiedział, że „niezbędne działania proceduralne już się tam rozpoczęły” i że w piątek „powinno być więcej informacji”. Zełenski dodał, że będą tam ukraińscy i zagraniczni dziennikarze.
– „Chcemy, by świat wiedział, co się naprawdę dzieje i do czego doprowadziła rosyjska okupacja. Bucza, Mariupol, teraz niestety Izium. Rosja wszędzie zostawia śmierć. I musi być za to odpowiedzialna. Świat musi pociągnąć Rosję do realnej odpowiedzialności za tę wojnę. Zrobimy dla tego wszystko” – oświadczył prezydent Ukrainy.
Według aktualnych ustaleń służb w Iziumie pochowanych jest ponad 440 osób. Siergij Bolwinow, szef wydziału śledczego policji obwodowej w Charkowie został zapytany m.in. o to, jak zginęli pochowani ludzie.
– „Wiemy, że niektórzy zostali postrzeleni, niektórzy zginęli od ostrzału artyleryjskiego, z powodu obrażeń od wybuchu min. Niektórzy zginęli w wyniku nalotów. Wiele ciał nadal nie jest rozpoznawanych, więc przyczyna śmierci zostanie ustalona w trakcie dochodzenia.”
Bolwinow zapewnił, że wszystkie ciała zostaną ekshumowane i wysłane do badań kryminalistycznych.
400 graves of innocent Ukrainians who died at the hands of #Russia. This is what the occupants left behind in #Izyum. More on this tomorrow #CivilianCasualties pic.twitter.com/XJo6UHuYcF
— Lesia Vasylenko (@lesiavasylenko) September 15, 2022
– „400 grobów niewinnych Ukraińców, którzy zginęli z rąk Rosjan . To właśnie pozostawili okupanci w Iziumie” – napisała deputowana do Rady Najwyższej Ukrainy Łesia Wasylenko.
– „W masowym grobie w niedawno wyzwolonym Iziumie w rejonie Charkowa znaleziono ponad 440 zwłok. A to tylko w jednym miejscu. To jest ludobójstwo Ukraińców. To jest gorsze niż Bucza” – skomentowała inna ukraińska posłanka Inna Sovsun.
– „Niektóre mogiły są z krzyżami, z napisami na nich. Niektóre mają nawet wieńce. Gdzieś nie ma nic, tylko grób. Napisy: „ZSU, 17 osób, z kostnicy”, „345”, „412”” – przekazał rzecznik ds. osób zaginionych Oleg Kotenko.
Podkreślił, że sami okupanci opublikowali w telewizji nagranie z cmentarza w Iziumie, dlatego szukały go siły ukraińskie.
– „I gdzieś jest rejestr pochowanych, który, jak sądzę, wyjaśni nam, skąd zabrali te ciała do pochówku. Szukamy go teraz i myślę, że znajdziemy te listy i zrozumiemy, kim są te osoby, dlaczego przypisano im numer, a nie nazwisko. Ale są nazwiska i są wieńce, a na niektórych jest też data śmierci. Większość, jak sądzę, patrząc na daty śmierci, zginęła gdy ostrzeliwali miasto z artylerii” – oznajmił.
Telewizja ukraińska poinformowała, że na cmentarzu znaleziono również masowy grób żołnierzy ukraińskich, w którym pochowanych jest około 25 żołnierzy.
Źródło: PAP
Doszło do próby zamachu na Putina? Słychać było „głośny huk”.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz