
Pojawiły się obawy, że w sklepach niedługo może zabraknąć makaronu. W rozmowie z Portalem Spożywczym prezes Polskiej Izby Makaronu Marek Dąbrowski twierdzi, że niepokoi się o dostępność produktu.
Marek Dąbrowski mówi, że największym wyzwaniem dla producentów makaronu jest na ten moment nieprzewidywalność sytuacji na rynku. Wywołana jest przez „wysoką inflację, brak regulacji w zakresie cen energii i gazu na przyszłe okresy, wzrost cen wszystkich komponentów do produkcji”.
– „Wśród producentów panuje nerwowa atmosfera, planują produkcję w krótkich okresach, np. miesięcznych i tracą wiarę w przyszłość. Przy tak gwałtownych zmianach cen podstawowych surowców bardzo trudno jest prowadzić biznes, w tym makaronowy” – spostrzegł prezes Polskiej Izby Makaronu Marek Dąbrowski w rozmowie z Portalem Spożywczym.
Dąbrowski powiedział też, że obecna sytuacja geopolityczna doprowadza do tego, że nie jest możliwe zawieranie dłuższych kontraktów niż trzymiesięczne.
– „Biznes to nie wróżby. Kto kieruje się racjonalnością, nie może na bazie dzisiejszej wiedzy deklarować cen swoich wyrobów na dłużej niż kwartał” – kontynuował.
Dąbrowski boi się o to, co będzie dalej z makaronem. Zwiastuje też ciężkie negocjacje producentów makaronu.
– „Wzrost cen wszystkich komponentów kosztów może być bardzo duży. Producenci makaronu stają znowu przed trudnym i nierównym procesem negocjacji nowych kontraktów na przyszły sezon. Wierzymy, że po partnersku – wspólnie producenci i handel – uporamy się z problemami generowanymi przez inflację” – zaznaczył.
Dąbrowski zdradził, że został skierowany specjalny apel do ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Polska Izba Makaronu wraz z Polskim Związkiem Pracodawców Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego oczekują podjęcia dialogu dotyczącego wyzwań dla branży makaronowej i młynarskiej.
Źródło: Portal Spożywczy
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz