Abp Jędraszewski wprowadza… nowy podatek. Rzecznik tłumaczy zmiany Pismem Świętym.

Abp Marek Jędraszewski wydał dekret, który wprowadza dziesięcinę z przychodów parafii uzyskiwanych z prowadzonej działalności gospodarczej i niegospodarczej.
Podatki w naszym kraju zgodnie z prawem kanonicznym może nakładać też Kościół. Jest jednak spore ograniczenie: obciążenie może dotyczyć wyłącznie parafii i osób duchownych. Z tej możliwości skorzystał abp Jędraszewski, który ogłosił nałożenie 10% podatku od dodatkowych przychodów parafii.
– „Chodzi o dodatkowe wpływy, jakie poszczególne parafie czerpią z dzierżawy nieruchomości, prowadzonych sklepików czy otrzymywanych w zamian za to, że na ich terenie stoją maszty telekomunikacyjne” – wyjaśnił Onetowi rzecznik kurii ks. Łukasz Michalczewski. Podatek zacznie obowiązywać od października 2022 roku.
Dekret o nałożeniu dziesięciny został wydany przez arcybiskupa Jędraszewskiego 12 września. Nakłada on na „wszystkie publiczne osoby prawne podległe władzy Arcybiskupa Metropolity Krakowskiego stały podatek w wysokości 10 procent przychodów” osiąganych z prowadzenia działalności gospodarczej lub niegospodarczej, na przykład opłat pobieranych za użytkowanie gruntów lub budynków.
Mowa tutaj nie o dochodach, a przychodach. To oznacza, że parafie, które osiągają niższą niż 10% rentowność, część podatku będą musiały finansować z innych przychodów. Część nowego obciążenia może więc zostać przerzucona bezpośrednio na parafian.
– „Wszystko zależy od parafii, ale kiedy przedsiębiorcom rosną jakieś koszty, przerzucają je na klientów. Niewykluczone, że część proboszczów zechce przy okazji podnieść stawki za udzielane sakramenty” – wyjaśnił sytuację jeden z duchownych w rozmowie z Onetem.
– „Celem podatku jest pokrycie potrzeb diecezjalnych, m.in. wynikających z zasad sprawiedliwości oraz solidarności potrzeby wspierania wspólnot parafialnych znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej w ich misji sprawowania kultu, działalności charytatywno-opiekuńczej, konserwacji zabytków czy prowadzenia inwestycji sakralnych i remontów” – wyjaśnił w dekrecie metropolita Jędraszewski.
W praktyce pieniądze pozyskane dzięki nowemu podatkowi będą wykorzystywane zapewne do wsparcia parafii, które z powodu wzrostu cen nośników energii wpadły w kłopoty finansowe. Koszty ogrzewania kościołów wzrosły często o kilkaset procent i w części parafialnych kas zabrakło na nie pieniędzy.
Rzecznik kurii przypomina, że dziesięcina pojawiła się w Starym Testamencie i była powszechnie pobierana do XIX wieku, kiedy to została wycofana ze względu na rozdział Kościoła od państwa.
– „Potrzeba planu naprawczego z prawdziwego zdarzenia. Trzeba przemyśleć jak zaradzić złej sytuacji finansowej, ale przy okazji zastanowić się, czy wszystkie wydatki kurii są zasadne” – stwierdził ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, obawiając się, że nowy podatek to raczej „chęć ściągnięcia dodatkowych pieniędzy niż realną pomoc parafiom”.
Źródło: Onet
Powstanie kolejny dodatek? Rząd chce dać Polakom po 1000 zł.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz