
Lider Prawa i Sprawiedliwości ocenił, że najtrudniejszym wyzwaniem dla Polaków jest inflacja i zbliżająca się zima. Stwierdził jednak, że w domach będzie ciepło.
– „To jest rzeczywiście dzisiaj tak, że ktoś, kto nie jest biedny – jak ja i ma pewną skłonność do rozrzutności – zastanawia się, czy warto wszystkie światła w domu, w którym mieszka, palić” – stwierdził.
– „My uczyniliśmy już sporo i uczynimy dużo więcej, żeby ta zima była dla wszystkich Polaków zimą normalną. Nie wiem, czy będzie ona łagodna, czy średnia, czy ostra i tak w domach będzie ciepło” – stwierdził.
Zapowiedział on również to, że rząd doprowadzi do uregulowania spraw związanych z cenami energii elektrycznej.
– „Nie schładzamy gospodarki, nie czynimy niczego, co by przywróciło bezrobocie, którego w Polsce jest bardzo niewiele (…) i nie chcemy, żeby po raz czwarty w okresie po 1989 r. stopa życiowa w Polsce spadła” – stwierdził.
– „Niestety – przy takim kryzysie światowym – takiej metody, żeby nie było poszkodowanych, nie ma, ale za wszelką cenę chcemy uniknąć tego czwartego razu” – stwierdził.
PILNE! Rozpoczęto manewry wojskowe. To „jednoznaczny sygnał”. Ludzie się boją.
Źródło: RMF24.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz