
Ukraina przełamała linię frontu i zmusiła Rosjan do odwrotu w obwodzie chersońskim. Wołodymyr Zełenski potwierdził wyzwolenie dwóch miejscowości – Archangielskie i Myrolubiwki.
Prezydent Wołodymyr Zełenski wspomniał w niedzielę 2 października o wyzwoleniu dwóch małych miejscowości na prawym brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim: Archangielskie i Myrolubiwki. Podkreślił, że świat żyje obecnie innym sukcesem Ukrainy – wyzwoleniem ważnego miasta Łyman (obwód doniecki), do którego doszło w sobotę 1 października.
– „Historia wyzwolenia Łymanu w obwodzie donieckim stała się teraz najbardziej popularna w mediach. Ale sukcesy naszych żołnierzy nie ograniczają się do Łymana” – oświadczył ukraiński prezydent.
Wcześniej w sieci pojawiły się niepotwierdzone doniesienia o udanych działaniach ofensywnych wojsk ukraińskich w obwodzie chersońskim, na zachodnim brzegu Dniepru, m.in. o zajęciu miejscowości Chreszczeniwka i Zołota Bałka.
Białoruska niezależna Nasza Niwa analizuje relacje rosyjskich „blogerów frontowych”. Wynika z nich, że siły Ukrainy doszły do miejscowości Dudczany. Potwierdzenie tych informacji oznaczałoby, że Ukraińcy od soboty weszli w głąb rosyjskich pozycji na ponad 20 km, a front rosyjski na tym odcinku może się załamać. Za Dnieprem ma znajdować się ok. 25 tys. żołnierzy rosyjskich.
Reports are mounting of a Russian collapse on the Kherson front, where approximately 25,000 Russian troops are trapped on the right bank of the Dnipro River with bridges across the river partially destroyed and unable to support military vehicles pic.twitter.com/D4BnGcsuAD
— Business Ukraine mag (@Biz_Ukraine_Mag) October 2, 2022
PILNE! Putin chce zrealizować czarny scenariusz. Użyje bomby atomowej?!
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz