W sieci wrze w sprawie „czeskiego Kaliningradu”. Amerykanie też kpią z Putina.

Nie widać końca żartów na temat przyłączenia rosyjskiego Kaliningradu do Czech. W sieci pojawiają się kolejne memy pokazujące „Královec” jako część czeskiego państwa. Teraz do zabawy włączyli się Amerykanie.
W polskich i czeskich mediach społecznościowych od jakiegoś czasu internauci żartują na temat aneksji Kaliningradu. Wszystko zaczęło się od „referendum” przeprowadzonego na Twitterze przez fikcyjny profil „Královec”.
– „Po udanym referendum 97,9 proc. mieszkańców Kaliningradu zdecydowało się połączyć z Czechami i zmienić nazwę Kaliningradu na Královec” – poinformowali Czesi na Twitterze.
Welcome to the official profile of Královec 🇨🇿. After a successful referendum, 97.9% of Kaliningrad residents decided to merge with the Czech Republic and rename Kaliningrad to Královec.
— Královec 🇨🇿 (@KralovecCzechia) October 4, 2022
To kpina z referendów przeprowadzonych na Ukrainie. Pod koniec września Władimir Putin wydał dekrety uznające obwody chersoński i zaporoski za „suwerenne i niepodległe państwa”. Decyzję zatwierdził rosyjski parlament, co oznacza, że tereny zostały anektowane do Federacji Rosyjskiej.
W mediach społecznościowych pojawiły się mapki pokazujące obwód kaliningradzki jako część czeskiego państwa. Polscy internauci żartują, że nasz sąsiad ma wreszcie dostęp do morza. Ostatnio internautów rozbawił mem z prognozą pogody, zachęcający do wizyty w „czeskim Kaliningradzie”.
Do zabawy przyłączyli się też Amerykanie, którzy żartobliwie skomentowali informację czeskiego resortu obrony. Poinformował on, że wysłał stronie amerykańskiej zapytanie ofertowe ws. zakupu 24 myśliwców F-35.
– „Nie potrzebujecie lotniskowca?” – zażartowali pracownicy amerykańskiej ambasady w Pradze.
UWAGA! Rosyjskie myśliwce naruszyły polską przestrzeń powietrzną.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz