Sytuacja pogarsza się każdego dnia. Najwięcej zgonów od pół roku.

W Polsce nadal obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego. Ostatnie tygodnie pokazały, że koronawirus to cały czas realne zagrożenie.
Nadal nie powinniśmy bagatelizować zagrożenia zakażeniem koronawirusem. Codziennie przybywa nowych przypadków. Mimo iż stan epidemii został zniesiony 15 maja 2022, nie odwołano stanu zagrożenia epidemicznego, który ogłoszono dzień później.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że 5 października odnotowano 4619 przypadków COVID-19 i 33 zgony. Pięć dni później zmarło aż 45 zakażonych. Liczba ta jest przerażająca, bo to najgorszy bilans od pół roku.
Koronawirus pokazuje, że wciąż jest realnym zagrożeniem w naszym kraju. Pomimo delikatnego spadku liczby zakażeń w ostatnich dniach, rośnie liczba zgonów. Prof. dr hab. n. med Piotr Jankowski wyjaśnia skąd wynika taka tendencja. Dzieje się tak przez mniejszą liczbę wykonywanych przez Polaków testów.
– „Wynika to z faktu, że rzadziej wykonujemy testy niż na wiosnę czy jesienią zeszłego roku, szczególnie w przypadkach skąpoobjawowych. Dlatego raportujemy mniej przypadków COVID-19” – wyjaśnił w rozmowie z medonet.pl Piotr Jankowski.
Źródło: medonet.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz