Tomasz Lis trafił do szpitala. „Żyję, choć w nocy nie było to takie pewne”.

Tomasz Lis za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, że przeszedł kolejny udar. W niedzielę dziennikarz przebiegł maraton w Chicago.
– „Miałem udar. Jestem na erce udarowej jednego z warszawskich szpitali. Podobno już żyję, choć w nocy nie było to takiej pewne. Co dalej – zdecydują lekarze. Wszystkich pozdrawiam” – napisał na Twitterze w czwartek Tomasz Lis i zamieścił zdjęcie ze szpitalnego łóżka. To czwarty udar, jaki przeszedł dziennikarz.
Miałem udar. Jestem na erce udarowej jednego z warszawskich szpitali. Podobno już żyję, choć w nocy nie było to takiej pewne. Co dalej zdecydują lekarze. Wszystkich pozdrawiam. pic.twitter.com/tiOG5hZX63
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) October 13, 2022
W ostatnią niedzielę Tomasz Lis przebiegł maraton w Chicago i tym samym ukończył World Marathon Majors, czyli sześć największych maratonów na świecie, które odbyły się w Tokio, Chicago, Berlinie, Londynie, Nowym Jorku i Bostonie. Tylko 70 Polaków zdołało tego dokonać. Lis przyznał, że ze względu na ciężkie choroby, jakie przeszedł, nie mógł się forsować w czasie maratonu.
– „Gdy biegłem swój rekordowy maraton tętno nie spadało mi poniżej 200 uderzeń na minutę. Dziś zgodnie z rozkazami lekarzy pilnowałem, by nie przekraczało 170. Przypomina to trochę bieganie na zaciągniętym hamulcu, ale jednak warto wpaść na matę maratonu, a nie jednocześnie życia” – napisał po ukończeniu biegu w niedzielę.
Gdy biegłem swoj rekordowy maraton tętno nie spadało mi poniżej 200 uderzeń na minutę. Dziś zgodnie z rozkazami lekarzy pilnowałem, by nie przekraczało 170. Przypomina to trochę bieganie na zaciągniętym hamulcu, ale jednak warto wpaść na matę maratonu, a nie jednocześnie życia. pic.twitter.com/Y1w9D7lemZ
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) October 9, 2022
Maja Staśko pokazała się w TAKIM stroju. Wywołała ogromną burzę.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz