Tragiczny atak w szpitalu w Szczecinie. Pacjent rzucił się z nożem na lekarza. Są ofiary.

W sobotę wieczorem pacjent zaatakował pracowników szpitala w Szczecinie. Agresor zmarł, jednak policja nie udziela informacji, jak do tego doszło. Ranny jest jeden z lekarzy.

Do zdarzenia doszło w sobotę w szpitalu przy ul. Sokołowskiego w Szczecinie. Policja informację o agresywnym zachowaniu jednego z pacjentów otrzymała późnym wieczorem.

– „Mężczyzna przy użyciu niebezpiecznego narzędzia zaatakował personel” – powiedziała w niedzielę po południu w rozmowie z Polską Agencją Prasową oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie mł. asp. Ewelina Gryszpan. Agresor zmarł, jednak policja nie udziela informacji, w jakich okolicznościach do tego doszło.

Jak przekazał rzecznik szpitala Tomasz Owsik-Kozłowski, mężczyzna zaatakował nożem i ranił personel medyczny. Powiedział, że szpital nie udziela szczegółowych informacji, a sprawę bada policja i prokuratura.

Dodał też, że dyrekcja zaproponowała objęcie wsparciem psychologicznym zarówno personel, jak i pacjentów. Według lokalnych mediów, personel szpitala obezwładnił napastnika. TVN24 podało, że ranny jest jeden z lekarzy.

Więcej informacji przekazała w niedzielę wieczorem w rozmowie z PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Alicja Macugowska-Kyszka.

– „Ze wstępnych ustaleń wynika, że pacjent jednego z oddziałów szpitalnych, przy użyciu ostrego, niebezpiecznego przedmiotu zaatakował pracownika tegoż szpitala. Mężczyzna ten został obezwładniony, po czym doszło u niego do zatrzymania akcji serca i zmarł” – oznajmiła.

Według niepotwierdzonych doniesień u agresora dwukrotnie miało dojść do nagłego zatrzymania krążenia. Za pierwszym razem udało się przywrócić czynności życiowe, jednak reanimacja nie powiodła się za drugim razem.

Źródło: PAP