Home Kategorie Ludzie Jerzy Stuhr przerwał milczenie. Oficjalne oświadczenie po spowodowaniu wypadku po pijaku.

Jerzy Stuhr przerwał milczenie. Oficjalne oświadczenie po spowodowaniu wypadku po pijaku.

Jerzy Stuhr przerwał milczenie. Oficjalne oświadczenie po spowodowaniu wypadku po pijaku.

Jerzy Stuhr wydał oświadczenie dotyczące wypadku, który spowodował pod wpływem alkoholu. Tekst udostępnił jego syn Maciej.

Jerzy Stuhr przeprosił za wypadek, który spowodował prowadząc auto pod wpływem alkoholu. Aktor potrącił motocyklistę, który trafił do szpitala.

Maciej Stuhr opublikował wpis dotyczący wypadku spowodowanego przez ojca. Aktor zaznaczył, że wydarzenia ostatnich kilkudziesięciu godziny były „druzgoczące dla jego i jego rodziny”.

Jak wyznaje syn Jerzego Stuhra:

– „Czy wyrażenie szczerego ubolewania odzwierciedla wszystkie moje emocje? Nie. Czy napisanie, że ogromnie mi przykro z powodu wydarzenia, do jakiego doszło w dniu 17 października 2022 roku, cokolwiek zmienia? Niewiele. Niemniej, bez tych słów nie da się zacząć niczego.”

Maciej Stuhr dołączył do wpisu także słowa ojca. Jerzy Stuhr przeprosił za „najgorszą decyzję w życiu” i zadeklarował chęć współpracy z policją.

– „Szanowni Państwo! Bardzo żałuję i przepraszam, że wczoraj podjąłem tę najgorszą w moim życiu decyzję o prowadzeniu samochodu. Deklaruję pełną współpracę z organami powołanymi do wyjaśnienia wczorajszego incydentu. Jednocześnie chciałem zapewnić, że wbrew doniesieniom medialnym, nie zbiegłem z miejsca zdarzenia, lecz zatrzymałem się na życzenie jego uczestnika i razem oczekiwaliśmy na przyjazd policji. Z poważaniem, Jerzy Stuhr.”

„Won z Polski!”, „Jak tam tatuś? Wytrzeźwiał?”. Internauci atakują Macieja Stuhra po wypadku, który spowodował jego ojciec.

Pół roku nauki 2 języków obcych
Pół roku nauki 2 języków obcych
34,99 zł
Oferta zakończona!
Kurs Online: 6 miesięcy nauki dwóch języków obcych za 34,99 zł w eSpeaks.com

Twoja reakcja?

Super
Super
0
Ha ha
Ha ha
0
Wow
Wow
0
Smutny
Smutny
0
Zły
Zły
0

Podziel się ze znajomymi!

Zostaw swój komentarz