Będą problemy z dystrybucją jodku potasu? „Chaos, tabletek może zabraknąć!”

„Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł przekazał specjalnie przygotowaną instrukcję, która zamiast jasnych zasad, wprowadza chaos i kolejne wyzwania” – pisze Onet.
Onet alarmuje, że mogą pojawić się problemy z rozprowadzaniem jodku potasu. Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł przekazał specjalną instrukcję, która wprowadza sporo zamieszania.
– „Przekaz powinien być jasny i spójny, a teraz jest jeszcze bardziej zagmatwany” – powiedział Michał Domaradzki, odpowiedzialny za bezpieczeństwo w Warszawie.
We wspomnianej instrukcji pojawia się dużo niejasności.
– „Wydawanie tabletek jodku potasu nie będzie wymagało przekazywania danych osobowych osób odbierających” – czytamy w dokumencie.
Ale dane rodziny lub sąsiadów, dla których chcielibyśmy zabrać dodatkowe tabletki, już trzeba podać – zauważa Onet. Niejasne są też zapisy dotyczące wydawania tabletek osobom po 60. roku życia.
– „Dosyć precyzyjnie jest wyliczona liczba tabletek na liczbę mieszkańców. Kiedy więc zgłosi się więcej osób, może ich po prostu zabraknąć” – uważa Michał Domaradzki, szef BBiZK w Warszawie.
– „Poza tym punkt mówiący o tym, że nikt nie będzie wymagał legitymowania się od osoby, która się zgłosi po jodek potasu, ani podawania swego miejsca zamieszkania, daje takie możliwości, że jedna osoba może przyjść po tabletkę kilka razy i pobierać je w różnych punktach. Albo mąż może wziąć dla siebie i żony, a następnie to samo zrobi żona. Pytanie, czy potem nie będą gdzieś sprzedawać tych tabletek, jeżeli ich nagle zabraknie – co przy takiej formie ich dystrybuowania jest całkiem realne” – tłumaczy Domaradzki.
– „Tabletkę z jodkiem potasu może otrzymać każdy, kto się po nią zgłosi. Istotne jest odpowiedzialne podejście osób zgłaszających się po tabletki” – odpowiadają służby wojewody i dodają, że ten poprosił MSWiA o zwiększenie zapotrzebowania na preparat.
Wiceszef MSWiA Błażej Poboży zapewnił, że dystrybucja tego specyfiku ma charakter prewencyjny.
– „Zagrożenie radiacyjne nie istnieje, w związku z tym wszystkie działania, które są koordynowane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji mają charakter prewencyjny, wyprzedzający” – podkreślił.
Przypomniał, że decyzja o dystrybucji jodku potasu została podjęta, na wypadek gdyby w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej w wyniku ataku Rosjan doszło do uszkodzenia reaktora.
Źródło: Onet
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz