Tragiczny finał poszukiwań w Obornikach. 16-letni Filip nie żyje.

Nie żyje 16-letni Filip, który zaginął 19 października w Obornikach koło Poznania. Po wielogodzinnych poszukiwaniach, zwłoki odnaleziono przy maszcie telekomunikacyjnym.
Nastolatek zaginął w środę, gdy po szkole nie dotarł na spotkanie z mamą. Jeszcze tego samego dnia rodzina zgłosiła zaginięcie na policji.
Izabela Leśnik, rzecznika policji w Obornikach, przekazała 21 października, że wieczorem służby potwierdziły odnalezienie zwłok 16-latka.
– „Po okazaniu (ciała, przyp.) rodzinie potwierdziło się, że to zaginiony mieszkaniec Obornik” – powiedziała dziennikowi policjantka.
Dodała, że w sprawie wszczęte zostanie śledztwo prokuratury, które wskaże dokładne okoliczności i przyczyny tragedii.
„Fakt” podał, że mieszkańcy miasta wskazywali, iż 16-latek był przed śmiercią ofiarą prześladowania ze strony grupki rówieśników ze szkoły.
– „Nastolatkowie mieli się z niego naśmiewać, nękać go. Jak przekazała rzeczniczka policji w Obornikach, funkcjonariusze nie otrzymali wcześniej takiego zgłoszenia, jednak z pewnością będzie to jednym z wątków badanych przez śledczych” – czytamy.
Źródło: Fakt
Makabryczne odkrycie w Tarnowie. Ojciec wymordował całą rodzinę? Trzy poderżnięte gardła.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz