UWAGA! Rząd jeszcze bardziej chce zaostrzyć prawo w Polsce. Będzie jeszcze trudniej o aborcje.

Do Sejmu trafi projekt, uderzający w organizacje, pomagające w przerywaniu ciąży. Wszystko oczywiście dzięki znanej już pani Kai Godek.

– „Do dwóch lat więzienia groziłoby za publicznie propagowanie działań dotyczących możliwości przerwania ciąży, nawoływanie do aborcji, a nawet informowanie o możliwości zabiegu w przypadkach innych niż wymienione w ustawie” – tak brzmi najważniejszy przepis z ustawy, która właśnie trafia do sejmu.

starcie obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej „Aborcja to zabójstwo” informowała już w marcu. Zbiórkę podpisów jednak przesunięto. Kaja Godek walczy o znaczne uszczelnienie prawa aborcyjnego w Polsce.

– „Projekt ma na celu likwidację systemowego pomocnictwa w aborcji” – tłumaczyła w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”, Kaja Godek i ma ona być odpowiedzią na to, co działo się w Polsce po wcześniejszym wyroku TK w sprawie aborcji.