Tomasz Lis po raz kolejny trafił do szpitala. Ma „dziurę” w sercu.

Tomasz Lis znowu trafił do szpitala. Jego stan jest poważny.

Tomasz Lis na Twitterze zamieścił zdjęcie ze szpitala. W poście poinformował o diagnozie lekarzy. Dziennikarz przekazał to w nietypowy sposób. Napisał, że pozdrawia fanów „prawie z całego serca”. Nie z całego, bo nie może – ma w sercu „dziurę”.

We wpisie Lis przekazał, że zdiagnozowano u niego „izolowany ubytek w środkowej części przegrody między przedsionkowej”. Pomimo poważnego charakteru dolegliwości, dziennikarz zachowuje optymizm.

– Pozdrawiam z całego serca, prawie z całego, z jego większości, poza stwierdzonym u mnie „izolowanym ubytkiem w środkowej części przegrody międzyprzedsionkowej”, czyli mówiąc prościej – „dziurą w sercu” – napisał dziennikarz.

Pod wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy z życzeniami powrotu do zdrowia i wsparciem dla dziennikarza, chociaż nie wszyscy sądzą, że nagłe problemy ze zdrowiem to kwestia przypadku. Zdaniem niektórych jest to ocieplenie wizerunku po niedawnej aferze.

Pozdrawiam z całego serca, prawie z całego, z jego większości, poza stwierdzonym u mnie „ izolowanym ubytkiem w środkowej części przegrody międzyprzedsionkowej”, czyli mówiąc prościej- „ dziurą w sercu”. ❤️❤️‍🔥💪👍 pic.twitter.com/RR079dFlhL

— Tomasz Lis (@lis_tomasz) October 25, 2022