Gracjan

Ta historia doprowadzi cię do łez. Prosił o 700 złotych na żywność, ale dobroć ludzka przerosła jego oczekiwania.

Zrzutka pieniędzy na opłacenie rachunków za prąd i jedzenie dla Pana Macieja przeszła oczekiwania wszystkich. Planowano zebrać 700 złotych. Zebrano ponad 50 tysięcy.

– „Jestem wzruszony. To jakiś kosmos” – stwierdził ze łzami w oczach Damian Żurawski z Sosnowca i dziękuje darczyńcom z całej Polski i zagranicy. Sama historia pana Macieja również chwyta za serce.

Pan Maciej z Dąbrowy Górniczej jest starszym schorowanym mężczyzną. Ma 72 lata, dostaje 996 zł i ledwie jest w stanie przeżyć za te pieniądze. W wyniku miażdżycy trafił do szpitala i amputowano mu nogę. Sam powrót do mieszkania nieprzystosowanego do osoby niepełnosprawnej, był ogromnym wyzwaniem.

Sąsiedzi pomagają, jak umieją, lecz niezbędne wydatki przerastają ich możliwości dlatego na portalu zrzutka.pl pan Damian Żurawski z Sosnowca stworzył zrzutkę na potrzeby Pana Macieja.

Szybko na apel odpowiedziało ponad 1600 osób dobrego serca. W ciągu zaledwie jednej doby zamiast zakładanych 700 zł ofiarodawcy przejęci losem nieszczęśliwego człowieka, zdanego na łaskę sąsiadów, wpłacili ponad 50 tys. zł.

– „Zbiórka przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Jestem wzruszony. To jakiś kosmos. Chcieliśmy uzbierać na zapłatę rachunku za prąd, bo uzbierało się trochę zaległości i na jedzenie, bo Pan Maciej niestety często nie miał co jeść. Pieniędzy jest teraz tyle, że wystarczy nawet na dostosowanie mieszkania dla osoby na wózku – głównie łazienki” – stwierdził pan Żurawski.

– „Ludzie są wspaniali. Uzbieraliśmy naprawdę ogromną kwotę. Pan Maciej jeszcze nie wie, co się stało i jak bardzo odmieni to jego życie. Jestem umówiony z psychologiem z opieki społecznej, aby jak najdelikatniej przekazać mu te dobre wiadomości. To bardzo skromny człowiek, który nie miał odwagi sam prosić o pomoc” – dodał Żurawski. To historia godna podziwu.