Radna PiS oskarżona. Lista zarzutów jest długa. Od korupcji aż po mobbing.

Marta Mordarska to radna PiS, a przed Sądem Rejonowym Kraków-Śródmieście w Krakowie toczy się jej proces dotyczący wręczenia łapówki w kwocie 3 mln zł. To nie koniec jej problemów.
Od wakacji zaczęły się pojawiać oskarżenia o mobbing wymierzone w stronę Mordarskiej
– „Zaprzeczam, jakobym postępowała wobec pracowników niezgodnie z prawem, bądź dobrymi obyczajami” – stwierdziła.
– „Pani Marta Mordarska jest osobą, która swoim stylem pracy generuje wysoce stresującą atmosferę (…). Pracownicy spotykają się z niestosownymi uwagami typu: pozabijam was, pani tu pracuje cały etat, a zarabia najwyżej na pół, nie za długo korzystała pani z łazienki?” – napisała Interia.
Z pracy odchodzą nawet długoletni i doświadczeni pracownicy, również należący do kadry dyrektorskiej.
– „Od 2020 r. pani dyrektor nie posiada pełnomocnictw, a co za tym idzie nie ponosi odpowiedzialności za decyzję finansowe” –
– „Anonim traktuję jako niszczenie mojej osoby, ale także instytucji, w której jestem zatrudniona. Jednoznacznie zaprzeczam, jakobym postępowała wobec pracowników niezgodnie z prawem, bądź dobrymi obyczajami, lub też kiedykolwiek nadużywała swojego służbowego zwierzchnictwa” – przekazała w rozmowie z Interią Mordarska.
– „Pragnę poinformować, że sprawowanie mandatu radnej Sejmiku Województwa Małopolskiego, w mojej ocenie, nie ma wpływu na realizowanie obowiązków służbowych” – dodała. Ciekawe jak rozwiąże się ta sprawa.
UWAGA! Fatalne wieści dla Polaków. Miliony zostaną bez pieniędzy.
Źródło: interia.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz