Edyta Górniak podjęła ważną decyzję. „Przesyt seksualny”.

Edyta Górniak w wywiadzie powiedziała, że nie ma zamiaru budować popularności na odważnych zdjęciach pokazujących jej ciało. Artystka szczerze opowiedziała o seksualności i „przesycie seksualnym” w polskim show-biznesie.
Edyta Górniak zyskała ostatnio spory rozgłos przez kontrowersyjne teorie i promowanie duchowości. Wierni fani wciąż jednak doceniają jej muzyczne osiągnięcia, a w komentarzach komplementują głos i urodę gwiazdy. Jej ciało mogliśmy niegdyś podziwiać w „Playboyu”. Po latach Górniak ma całkiem inne podejście do własnej seksualności. W rozmowie z „Super Expressem” zdradziła, co uważa na temat swojej kobiecości i jej eksponowaniu w internecie.
Edyta Górniak w wywiadzie przyznała, że nie zależy jej na zdobywaniu rozgłosu dzięki odważnym zdjęciom publikowanym w sieci. Nawet jeśli pokaże się w zmysłowej odsłonie, nie jest to spowodowane pogonią za popularnością i zasięgami.
– „To ja decyduję, kiedy eksponuję i aktywuję swoją kobiecość i sensualność. Nie jestem od niej uzależniona. To zawsze kwestia nastroju, okoliczności i mojego świadomego wyboru. Nikt z zewnątrz nie ma już nad tym kontroli” – poinformowała.
Górniak stwierdziła też, że nie należy do kobiet, które prowokują zachowaniem czy stylizacjami. Również w social mediach stara się przykuwać uwagę internautów pięknem otaczającego świata, a nie własną urodą.
– „Swoją drogą nie lubię używać swojej kobiecości codziennie. Jestem estetką, ale nie mam parcia. Na moich platformach społecznościowych nie ma przesytu seksualnego. Poddaję raczej pod uwagę urodę świata i zabawne lub intrygujące wątki” – podsumowała.
Źródło: Super Express
W końcu przerwała milczenie. Opowiedziała, co działo się na planie „Kiepskich”.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz