Gracjan

Dwaj bracia nagle przestali chodzić do sklepu. To co odkryła policja mrozi krew w żyłach.

– „Policjanci z KMP w Bielsku-Białej otrzymali w czwartek zgłoszenie w sprawie dwóch starszych mężczyzn zamieszkujących wspólnie w budynku przy ul. Karpackiej” – przekazał portal bielskobiala.pl.

Z relacji portalu wynika, że losem braci, którzy często robili zakupy w pobliskim sklepie zainteresowali się jego pracownicy, którzy już kilka miesięcy wcześniej informowali opiekę społeczną o ich złych warunkach bytowych.

Starsi bracia nie byli widziani przez okolicznych mieszkańców przez ostatnich kilkanaście dni. Dlatego też mieszkańcy powiadomili policję.

Gdy policja weszła do ich domu, przeżyła szok. W mieszkaniu odnaleziono bowiem ich ciała.

– „Nieoficjalnie mówi się, że mężczyźni byli niesamodzielni i zmarli z głodu. Według relacji świadków, przynajmniej jedno z ciał znajdowało się w stanie znacznego rozkładu, ale policja tej informacji nie potwierdza” – dodano.