Ziobro chce wsadzać do więzienia za „szydzenie z Kościoła”. Ustawa trafiła do Sejmu.

Ustawa „W obronie chrześcijan” trafiła do pierwszego czytania. Wnioskodawcy chcą kary 2 lat więzienia dla każdego, „kto publicznie lży lub wyszydza Kościół lub inny związek wyznaniowy o uregulowanej sytuacji prawnej, jego dogmaty i obrzędy”.

Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro zebrała ok. 400 tys. podpisów pod obywatelskim projektem ustawy „W obronie chrześcijan”. W czwartek projekt skierowano do pierwszego czytania w Sejmie.

– „Trzeba postawić tamę dyskryminacji, wyszydzaniu, obśmiewaniu najświętszych wartości dla chrześcijan. Liczymy, że pierwsze czytanie ustawy o wolności chrześcijan odbędzie się jeszcze w tym roku. To dobra wiadomość dla wszystkich, którym zależy na wolności i suwerenności” – powiedział na konferencji prasowej wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

Dodał, że 25% przestępstw z nienawiści popełnianych jest wobec chrześcijan.

– „Skala tych przestępstw drastycznie wzrasta” – stwierdził.

Wiceminister @marcinwarchol: Liczymy, że pierwsze czytanie ustawy o wolności chrześcijan odbędzie się jeszcze w tym roku. To dobra wiadomość dla wszystkich, którym zależy na wolności i suwerenności. pic.twitter.com/WmYPY6cv6J

— Solidarna Polska (@SolidarnaPL) November 10, 2022

– „W trakcie pierwszego czytania ustawy będziemy chcieli przedstawić parlamentarzystom, a także Polakom problem, jakim jest chrystianofobia, także w Polsce” – mówił wicewojewoda zachodniopomorski Mateusz Wagemann.

– „To jest projekt za wolnością. Każdy kto jest za wolnością, winien wspierać tego rodzaju zmiany. Wolność religijna, wolność do jej publicznego, nieskrępowanego wyznawania jest fundamentem cywilizowanych państw i społeczeństw” – powiedział Zbigniew Ziobro.

– „Nic nie usprawiedliwia bezkarnego atakowania podstawowych wartości wiary, tylko z powodu mody czy zapotrzebowania politycznego” – kontynuował minister sprawiedliwości.

– „Sądzę, że rozwiązania w ustawie, służące wolności znajdą swoją akceptację i zrozumienie ze strony wszystkich środowisk politycznych” – ocenił.

Projekt ustawy zakłada, że każdy, „kto publicznie lży lub wyszydza Kościół lub inny związek wyznaniowy o uregulowanej sytuacji prawnej, jego dogmaty i obrzędy, podlega karze do 2 lat pozbawienia wolności”.

Projekt zakłada również modyfikację ustawy karnej w art. 195, który według wnioskodawców miałby usprawniać praktykę stosowania przepisu penalizującego przeszkadzanie publicznemu wykonywaniu aktów religijnych Kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej.

Źródło: PAP