Nastolatek znęcał się nad kotami i wrzucał nagrania do sieci. Teraz zajmie się nim sąd rodzinny.

14-latek wrzucał z mostu do rzeki koty i nagrywał to telefonem. Grozi mu nadzór kuratora lub umieszczenie w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym.

– „Sprawą znęcania się nad kotami zajmowali się policjanci z Przasnysza (woj. mazowieckie). Po otrzymaniu informacji o tym, że 14-latek wrzuca koty do rzeki Węgierki, dotarli do miejsca zamieszkania nastolatka. Młody człowiek jak też jego rodzice, byli bardzo zaskoczeni wizytą policjantów” – przekazał asp. szt. Krzysztof Błaszczak z Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu.

Podczas sprawdzania telefonu 14-latka policjanci znaleźli nagrania przedstawiające niezwykle okrutny sposób w jaki chłopiec traktował koty.

– „Widać na nich, jak nastolatek wrzuca z mostu do rzeki dwa koty. Później wspólnie z kolegą obserwują jak czworonogi dopływają do brzegu” – podała policja.

Chłopiec tłumaczył się, że chciał się popisać przed kolegami.

– „Teraz losem nastolatka zajmie się sąd rodzinny, który podejmie decyzję, jakie środki wychowawcze zostaną wobec niego zastosowane. Może to być m.in. nadzór ze strony rodziców czy też kuratora, bądź umieszczenie w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym” – tłumaczy policja.