„Rak. Paskudnie to brzmi”. Rodowicz przed operacją prosi tylko o jedną rzecz.

Jerzy Rodowicz zmaga się z nowotworem prostaty i guzem jelita grubego. Niedługo 79-latek ma przejść pierwszą operację. Przed zabiegiem prosi tylko o jedno.
Maryla Rodowicz przechodzi trudny czas. Jej 79-letni brat, Jerzy Rodowicz, walczy z nowotworem. Wykryto u niego raka prostaty i guza jelita grubego. Niezbędne okazały się operacje, ale pana Jerzego nie stać na taki wydatek.
Miesiąc temu mężczyzna założył zbiórkę, gdzie informował, że koszt operacji to ok. 36 tys. zł.
– „Ze względu na wiek nie mogę otrzymać kredytu, a bardzo chciałbym jeszcze trochę pożyć, dlatego zwracam się o pomoc w uzbieraniu tej kwoty. Liczy się każda złotówka” – napisał.
Ostatecznie z pomocą przyszła rodzina i to ona sfinansuje mu zabiegi.
Za operację pana Jerzego zapłaci syn Maryli Rodowicz. Słynna piosenkarka i tak już sporo pomogła. Jak powiedział jej brat, mimo iż gwiazda sama ma problemy finansowe, zapłaciła za jego badania w prywatnej klinice, gdzie w przyszłym tygodniu 79-latek przejdzie pierwszy zabieg.
– „Rak prostaty i rak jelita. Paskudnie to brzmi, ale jestem dobrej myśli i nie boję się. Czekam na wizytę u chirurga i 23 listopada idę na zabieg” – powiedział „Super Expressowi” Jerzy Rodowicz.
Mężczyzna jest wdzięczny za wsparcie. Jak podkreśla, z najbliższej rodziny została mu już tylko siostra.
Chory 79-latek marzy obecnie o jednym: chce szczęśliwie przeżyć operację i w miarę dobrym samopoczuciu spędzić święta z ukochaną Marylą.
Źródło: Super Express
Niepokojące doniesienia dotyczące Bruce’a Willisa. Z aktorem jest bardzo źle.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz