Nadchodzi duża zmiana pogody. Temperatury w Polsce zaskoczą.

Pogoda w tym tygodniu zmieni swoje oblicze. Po krótkotrwałym nadejściu zimy z dnia na dzień będzie coraz cieplej.

Prognozy IMGW wskazują, że zima jest w odwrocie i należy spodziewać się powrotu jesiennej aury z temperaturami na plusie. Najszybciej ciepło zrobi się na południowym-zachodzie.

Jak przekazał IMGQ, 21 listopada najładniej będzie w południowo-wschodniej Polsce. Miejscami w całym kraju pojawią się opady śniegu, przechodzące od południowego-zachodu w deszcz ze śniegiem oraz deszcz.

22 listopada poranek będzie miejscami mglisty. Przez nocne przymrozki rano na drogach może być ślisko. W ciągu dnia najpogodniej będzie na południu. Miejscami na północy i wschodzie padać będzie śnieg oraz deszcz ze śniegiem. Na południowych krańcach deszcz lub deszcz ze śniegiem, a w górach śnieg. Temperatura maksymalna wyniesie od -1 stopni na Suwalszczyźnie do 5 stopni na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie.

23 i 24 listopada zapowiadają się pochmurnie. Synoptycy przewidują lokalne opady śniegu i deszczu ze śniegiem. Warunki na drogach mogą być nadal trudne. Zrobi się nieco cieplej. W najcieplejszym momencie dnia będzie 0 stopni na Podlasiu aż do 6 stopni na południowym-zachodzie.

Piątek 25 listopada będzie jeszcze cieplejszym dniem niż poprzednie. Na wschodzie i północy Polski lokalnie padać będzie deszcz ze śniegiem lub deszcz. Termometry wskażą od 1 stopnia Celsjusza na Suwalszczyźnie do nawet 9 stopni na Dolnym Śląsku i Śląsku Opolskim.

Weekend będzie pochmurny, jedynie w sobotę na południowym-wschodzie kraju pojawią się rozpogodzenia. Z zachodu na wschód przemieszczać się będą opady deszczu. Na Podlasiu w niedzielę możliwy jest deszcz ze śniegiem.

Temperatura maksymalna wyniesie pomiędzy 1 stopniem Celsjusza prognozowanym na północnym wschodzie Polski a 9 stopniami w niedzielę na południowym zachodzie. Wiatr w oba dni będzie słaby.

Źródło: IMGW