
W Katarze trwają mistrzostwa świata w piłce nożnej. Tłumy ludzi zjechały do małego państwa nad Zatoką Perską. Wywołało to spore zamieszanie w strefie kibica. Wybuchła panika i chaos. Było bardzo niebezpiecznie.
Mundial 2022 wywołuje ogromne kontrowersje. Organizatorom zarzuca się korupcję i przekręty finansowe. Emocje wzbudza też łamanie praw człowieka, dyskryminacja mniejszości i wycieńczająca praca osób, które przygotowywały infrastrukturę niezbędną na turniej.
W trakcie ceremonii otwarcia spore zamieszanie wywołał występ Morgana Freemana. Internauci nie pozostawili na aktorze suchej nitki. Wiele gwiazd odmówiło bowiem występów podczas Mundialu ze względu na pozasportową otoczkę całej imprezy. Po przemowie Freemana na boisku pojawili się piłkarze Ekwadoru i Kataru. W tym czasie w strefie kibica zaczął się dramat.
Na stadionie nie zmieścili się wszyscy kibice, którzy zjechali do Kataru. Wiele osób zgromadziło się w strefie kibica. W Dosze powstało specjalne miejsce, gdzie transmitowane mają być wszystkie mecze. Niestety, ostatni wieczór dla wielu przybyłych skończył się bardzo nerwowo.
W strefie kibica w Katarze wybuchł chaos i panika. Interweniowała policja, która nadzorowała tłum próbujący wejść na teren specjalnego obszaru lub wydostać się z niego na zewnątrz. Zaraz po rozpoczęciu turnieju służby zostały wezwana na miejsce. Z relacji świadków wynika, że dziesiątki tysięcy fanów przepychały się i napierały na policjantów, aby wejść do strefy kibica.
– „Funkcjonariusze w hełmach, uzbrojeni w pałki i tarcze, stali na straży przy wejściu, a przepychanki zaczęły się na dobre, gdy zmiażdżeni fani błagali o umożliwienie wejścia do strefy” – pisze „Daily Mirror”.
– „To bardzo ryzykowne. Ludzie mogą umrzeć. Starsze osoby, kobiety, oni nie mogą znieść takiego tłumu. Dzięki Bogu jestem dość wysoki, więc mogłem oddychać. Ale zobaczyłem tam kilka dzieci i powiedziałem: „Podnieście je. Tu nie da się oddychać”. Moja rodzina była w środku. Nie mogłem ich zobaczyć. Organizacja jest niezbyt dobra” – relacjonował Irakijczyk, który odwiedził Katar, cytowany przez „Daily Mirror”.
Rodzice z dziećmi błyskawicznie wycofywali się z miejsca zdarzenia. Było zbyt niebezpiecznie. Niektórzy mieli w pamięci tragedię w Korei Południowej, gdzie podczas halloweenowej imprezy zginęło 150 osób. Na ten moment nie wiadomo, czy w katarskiej strefie kibica ktoś został ranny. Rzecznik Najwyższego Komitetu Mistrzostw Świata w Katarze wyjaśnił, że kibice nie mogli wejść do środka, ponieważ strefa szybko została zapełniona.
– „Niestety, pocałowaliśmy klamkę na strefie, jak pozostałe 30 tys. ludzi. Na pocieszenie piękna panorama centrum miasta” – piszą polscy kibice na Twitterze.
Niestety pocałowalismy klamkę na Fanzone jak pozostałe 30 000 ludzi 🤣🤣 Na pocieszenie piękna panorama centrum miasta🤗😉 pic.twitter.com/TbOv5IttDb
— BartekS (@B_Arty1985) November 20, 2022
Ludzie są zniesmaczeni. Oto, co zastali na jarmarku we Wrocławiu.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz