Tragedia na polowaniu. Nie żyje 11-letni chłopiec.

W czasie polowania na jelenie w stanie Wisconsin w USA doszło do ogromnej tragedii. Nie żyje 11-letni chłopiec, który został postrzelony przez myśliwego próbującego rozładować broń.

Polowanie na jelenie w Wisconsin to ogromne wydarzenie dla myśliwych w tym stanie. Trwa w sumie 9 dni i wziąć w nim udział może każdy, kto posiada odpowiednią licencję. W zeszłym roku wzięło w nim udział ponad 500 tys. osób, dorosłych i dzieci, które są w stanie utrzymać broń.

W polowaniu w hrabstwie Green Lake w zeszłą niedzielę brał udział 11-latek z miasteczka Berlin. Niestety, zakończyło się ono dla niego tragicznie. Chłopiec został śmiertelnie postrzelony przez swojego towarzysza – 41-letniego mężczyznę.

Do tragedii doszło prawdopodobnie już po zakończeniu polowania, kiedy 41-latek na tylnym siedzeniu auta starała się rozładować broń. Przypadkowo wystrzelony pocisk trafił w klatkę piersiową przechodzącego obok chłopca.

11-latek trafił do szpitala. Niestety, jego życia nie udało się uratować.

Źródło: Fox News