PILNE! W Polsce brakuje energii elektrycznej. Włączono awaryjne bloki.

Po raz kolejny Polską energetykę wspomagał awaryjny import energii elektrycznej w ramach międzyoperatorskiej pomocy udzielanej przez naszych sąsiadów. Pomogli nam Słowacy i Litwini.
Okazuje się, że w godzinach 15.00-16.00 rezerwa mocy do produkcji prądu spadła do poziomu 952 MW, zaś między 16 a 17 już do 725 MWh. Aby odbudować rezerwę do produkcji energii, Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) musiały importować awaryjnie energię ze Słowacji i Litwini, ale to jeszcze nie wszystko.
Okazuje się, że w piątek 25 listopada – blok 910 MW w Elektrowni Jaworzno – zgłosił potrzebę czasowego wyłączenia z eksploatacji. Dlaczego? Elektrownia ma olbrzymi problem z systemem odpopielenia. W sierpniu tego roku z tego właśnie powodu, elektrownia została wyłączona na miesiąc.
Jakby tego było mało, to kolejny już dzień kiedy energetyka wiatrowa, której moc zainstalowana wynosi 9 GW, produkuje bardzo niewiele energii. Jest to spowodowane tzw. Dunkelflaute, czyli brak wiatru, który występuje w Polsce już od tygodnia.
Ubytki mocy w elektrowniach krajowych zmuszają Polskę do importowania energii z za granicy. Rezerwa mocy w Polsce, według podanych informacji, kurczy się poniżej 9%. Jest źle.
Smutne wieści. Nie żyje wybitny aktor. Jakiś czas temu przeszedł udar.
Źródło: RP.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz