Polak w wypadku stracił obie ręce. Teraz pobił rekord Guinessa w…drifcie samochodem.

Bartek Ostałowski ustanowił nowy rekord Guinnessa w drifcie samochodem, który prowadził używając stopy. Przez strefę pomiarową przejechał z prędkością 231,66 km/h.
Ostałowski w wypadku, którego był ofiarą kilka lat temu, stracił obie ręce. Nie zatrzymało go to jednak w spełnianiu marzeń. Jakich? Został mistrzem driftu, pobijając rekord i zrobił to wszystko, stopą.
Wyczynu udało mu się dokonać swoim BMW Serii 3 z przydomkiem Furia, w którym seryjny silnik zastąpiono 7-litrową jednostką V8 o mocy około 1000 koni mechanicznych i momencie obrotowym 1280 Nm. Wyniki robią wrażenie. Ostałowski uzyskał kąt wychylenia do 60 stopni przy prędkości 231,66 km/h.
277km/h Drift entry with feet 😮 @GWR
Look at onboard in previous tweet ⬇️⬇️⬇️#record #GuinnessWorldRecords #Drift pic.twitter.com/hKJFaVw3tE— Bartosz Ostałowski (@Bart_Ostalowski) November 22, 2022
– „Jestem szczęśliwy, że osiągnąłem cel, który sobie wyznaczyłem. Przy takiej prędkości czuje się każdą nierówność, pole widzenia się zwęża, wszystko dzieje się niezwykle szybko. To doświadczenie, które trudno porównać do czegokolwiek innego. Rozpiera mnie duma, bo kolejny raz udowodniłem, że w każdym z nas drzemie ogromny potencjał, dzięki któremu możemy zdobywać szczyty” – przekazał Ostałowski.
Smutne wieści. Nie żyje wybitny aktor. Jakiś czas temu przeszedł udar.
Źródło: Twitter, salon24.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz