PILNE! Rząd złamał się pod wpływem obywateli. Nie będzie szkoleń wojskowych dla cywili!

Decyzje o skierowaniu na 33-dniowe szkolenie wojskowe, wręczane osobom bez żadnego dotychczasowego doświadczenia wojskowego mają być „korygowane”. Taka informacja trafiła do mediów.

O rekrutacji i przymusowych szkoleniach cywili zrobiło się głośno jakiś czas temu. Zwłaszcza kiedy WCR w Sieradzu rozesłała w swoim rejonie wezwania na obowiązkowe spotkania, w trakcie których adresaci takich pism dowiadywali się, czy mają uczestniczyć w ponadmiesięcznym szkoleniu wojskowym co trafiało między innymi do ludzi prowadzących intratne biznesy.

W czwartek głos zabrał płk Mirosław Bryś, szef Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji (CWCR). Stwierdził on że cywile którzy nigdy wcześniej nie odbyli szkolenia wojskowego mają możliwość wyboru terminu ćwiczenia i jednostki, gdzie te ćwiczenia zostaną przeprowadzone (niby od kiedy?), a nawet czasu ich trwania (np. jeden weekend).

– „Nie żyjemy w feudalizmie: armia nie opiera się na prostych robotnikach rolnych, nie myślmy też, że w XXI wieku potrzebuje kogoś o umyśle dobrego wojaka Szwejka. Współczesna armia potrzebuje właśnie logistyków czy informatyków. Ale bardzo bym liczył na to, że WCR-y, nie poprzestaną na zmianie nazwy z WKU i poprawiają swoje zdolności komunikacyjne. Takie nagłe wezwania na obowiązkowe rozmowy mogą odstraszyć od armii specjalistów, na których jej zależy” – stwierdził gen. Roman Polko.