Pogodowy armagedon. Nadciąga Brygida. Spadnie nawet 40 cm śniegu.

Nad Polskę nadciąga niż Brygida. To oznacza prawdziwy atak zimy w kilku regionach kraju.
Niż Brygida w najbliższych dniach przyniesie mocne uderzenie zimy, Mowa zwłaszcza o intensywnych opadach śniegu, które wzmagane będą przez porywisty wiatr. W sobotę IMGW wydał alerty 1. i 2. stopnia przed intensywnymi opadami.
– „Do Polski zbliża się niż Brygida i w kolejnych godzinach będziemy coraz bardziej odczuwać jego skutki. W sobotę w nocy spadł już delikatny śnieg i stopniowo opady deszczu, a później śniegu będą wchodziły od południowego wschodu. Na Podkarpaciu, Małopolsce, Lubelszczyźnie łącznie przez cały epizod opadowy – do poniedziałku – spaść może w niektórych miejscach nawet 40 cm śniegu” – powiedział Grzegorz Walijewski z IMGW.
Jest też szansa na śnieżyce, bo opad śniegu będzie intensywny. We wspomnianych regionach będzie występować też wiatr o prędkości 70-90 km/h, który spowoduje zawieje i zamiecie.
– „Kierowcy muszą bardzo uważać, bo warunki na drogach będą bardzo ciężkie” – ostrzegł Walijewski.
Noc pochmurna, przejaśnienia tylko na płn. Opady śniegu❄ intensywne na płd. wsch., gdzie miejscami spadnie 20-30 cm śniegu. Na płn. lokalnie mgły marznące.
🌡Temp. na płn., od -9°C do -5°C, na pozostałym obszarze od -3°C do -1°C.
⚠Uwaga, warunki na drogach miejscami trudne. pic.twitter.com/AKD9mzgzuF— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) December 10, 2022
W IMGW używane jest określenie śnieżycy, ale częściej mowa jest o intensywnych opadach śniegu, które nie zawsze są śnieżycą. Śnieżyce tworzą się zazwyczaj w niżach i na frontach atmosferycznych.
– „I jeżeli jest to chmura, która niesie ze sobą dużo wilgoci i ta wilgoć jest potem oddawana w postaci opadu atmosferycznego, to wtedy w zależności czy to jest lato i wtedy jest intensywny opad deszczu, czy jest to zima i wtedy jest to opad śniegu, to wtedy mamy groźne zjawiska, które w przypadku śniegu mogą tworzyć śnieżyce” – powiedział meteorolog.
– „W meteorologii jest wykorzystywane pojęcie śnieżycy. To określenie zjawiska atmosferycznego opisującego opady śniegu tak intensywnego, że ogranicza widzialność poniżej 200 metrów. Śnieżycy nie musi towarzyszyć wiatr, powodujący zamiecie i zawieje śnieżne” – wyjaśnił rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.
– „Po prostu płatki padają tak gęsto, że ograniczają nam widoczność właśnie do 200 metrów” – dodał.
Meteorolog przypomniał, że w tym roku w lutym wystąpiła u nas „konkretna” burza śnieżna, która była nawet w Warszawie.
– „To była jedna z najbardziej spektakularnych burz z największą ilością wyładowań atmosferycznych. To jest takie zjawisko, że burzy towarzyszy opad śniegu, a nie deszczu, jak zazwyczaj. Jest niezmiernie rzadkie, ale występujące coraz częściej w naszym kraju zjawisko” – dodał Walijewski.
Przed nami około 40h z opadami, chwilami intensywnymi, śniegu. Obejmą sporą część południowej i płd-wsch części kraju. W ciągu doby spadnie lokalnie do 20 cm a w górach do 40 cm śniegu. Opadom będzie towarzyszył silny wiatr powodujący zawieje i zamiecie. https://t.co/aY9dy73ivn pic.twitter.com/zuavslV8C3
— meteoprognoza.pl🇵🇱 (@MeteoprognozaPL) December 10, 2022
Do poniedziałku w Warszawie według prognoz spadnie około 15 cm śniegu – w nocy z soboty na niedzielę około 1 centymetra, ale już w niedzielę od 7 cm do 10 cm, a w nocy z niedzieli na poniedziałek spadnie ok. 4 cm.
– „Nie zdziwię się, gdy w poniedziałek w Warszawie będzie od 10 do 15 cm śniegu, a na Mazowszu, szczególnie tym południowym, do 20 cm. Tak więc będzie biało” – podkreślił meteorolog.
Dodał, że śnieg będzie się utrzymywał, bo w przyszłym tygodniu przychodzą mrozy.
Źródło: IMGW
UWAGA! Rząd planuje wprowadzić obowiązkową służbę wojskową dla kobiet.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz