Policjant z Warszawy postawiony w stan oskarżenia. Grożą mu 3 lata więzienia za skopanie skutego człowieka.

Warszawskiemu policjantowi grożą 3 lata więzienia. Chodzi o brutalną interwencję na Saskiej Kępie, gdzie pobił on i skopał skutego, młodego mężczyznę. Jak tak można?

Pod koniec lipca podczas interwencji policji na ul. Zwycięzców na Saskiej Kępie doszło do brutalnego nadużycia. Policja zatrzymała młodego chłopaka za picie alkoholu w miejscu publicznym. Ot drobne wykroczenie. Jednak sprawa szybko eskalowała.

Pomiędzy funkcjonariuszami a podejrzanym doszło do szarpaniny. Mężczyzna próbował uciec, gdy policjant go dogonił, zaczął go kopać. Mężczyzna złożył skargę.

Według dziennikarzy RMF FM funkcjonariusz usłyszał już zarzuty. Śledczy zarzucili mu przekroczenie uprawnień, a także spowodowanie uszczerbku na zdrowiu zatrzymanego. Obrażenia, które spowodował trwały poniżej 7 dni. Grożą mu za to trzy lata więzienia.

To nie jedyny skandal z udziałem stołecznych policjantów w ostatnim czasie. Do sieci trafiło między innymi nagranie jak w bardzo negatywny sposób wyrażali się oni o obywatelu Ukrainy. Policja, chroni i dba o nas, prawda?