PILNE! Wróci stan epidemii? Groźny wirus atakuje. Coraz więcej dzieci w szpitalach.

Szpitale pediatryczne pękają w szwach. W Krakowie dzieci z wirusem RSC lub powikłaniami grypy jest nawet dwukrotnie więcej niż w zeszłym roku.
W szpitalach jest coraz więcej dzieci zakażonych wirusem RSV. Lekarze apelują, aby nie lekceważyć niepokojących objawów u najmłodszych, szczególnie niemowląt, bo dla nich taka infekcja może być bardzo niebezpieczna. Wtedy niezbędna może okazać się hospitalizacja, a w szpitalach pediatrycznych już brakuje miejsc.
Zakażenie wirusem RSV to główna przyczyna chorób układu oddechowego u dzieci. Objawy przypominają zwykłe przeziębienie.
– „Jest to głównie nieżyt nosa, kaszel, ogólne osłabienie” – wymienia dr Paweł Lewek.
Objawem może też być brak apetytu, senność albo pobudzenie.
Wirus najłatwiej rozprzestrzenia się w przedszkolach i żłobkach, a najbardziej narażone na ciężki przebieg infekcji są dzieci do 6 miesiąca życia. Zakażenie często wywołuje poważne powikłania, jak zapalenie ucha środkowego czy zapalenie mięśnia sercowego.
Radio ZET informuje, że na oddziałach pediatrycznych w Krakowie brakuje miejsc. Sytuacja jest bardzo zła. W szpitalu dziecięcym w Prokocimiu jest dwa razy więcej pacjentów niż w zeszłym roku.
– „To są te same sezonowe choroby, efekt zakażenia wirusami RSV i grypy, ale zachorowań jest dwa razy więcej niż rok temu” – mówi Katarzyna Pokorna-Hryniszyn, rzeczniczka szpitala dziecięcego w Krakowie Prokocimiu.
Zajętych jest już 40 dostawionych łóżek.
– „W związku z tym dzieci są już, niestety, odsyłane do szpitali w innych miastach, w Krakowie również nie ma miejsc” – dodaje.
W szpitalu im. Żeromskiego na 30-łóżkowym oddziale zakaźnym na dostawionych łóżkach leży 42 pacjentów.
– „Najwięcej jest dzieci, tych najmłodszych z zakażeniem RSV, są też dzieci z powikłaniami grypy. Pojedyncze są przypadki COVID-19. Dużo mamy też powikłań ospy oraz różne ciężkie zakażenia bakteryjne” – wymienia ordynator oddziału dr Lidia Stopyra.
Tak duża fala zachorowań może być efektem pandemicznych obostrzeń, gdy dzieci były izolowane i przez co nie nabyły odporności. Wojewoda małopolski poprosił już dyrektorów szpitali o informacje dotyczące poziomu zajętości łóżek. Może zwrócić się do ministra zdrowia z wnioskiem o ogłoszenie stanu epidemii.
Źródło: Radio ZET
Farmaceuta ostrzega! Nie bierz tego w trakcie przeziębienia!
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz