Krystyna Janda przebadana alkomatem. Oskarża o to…rząd.

Krystyna Janda udzieliła wywiadu, w którym zaatakowała rząd PiS. W oskarżeniach posunęła się jednak tak daleko, że skrytykowali ją nawet jej zwolennicy.

Krystyna Janda zasugerowała, że rząd rękami policji ją prześladuje. Stwierdziła, że rutynowe badanie alkomatem przez policję to czyhanie na jej potknięcie, no cóż.

– „Wszyscy wiedzą, jakie mam poglądy, bo je wyrażam. Uważam, że obecna władza szkodzi Polsce i nam wszystkim. Ale muszę pilnować nie tylko tego, co robię, ale też, jak się zachowuję. Dziś rano badano mnie alkomatem. Moim zdaniem czekali na mnie. Pewnie przed wyborami dobrze byłoby kilka osób złapać na czymś kompromitującym” – stwierdziła Janda.

Słowa Krystyny Jandy odbiły się szerokim echem. Artystkę skrytykowały nawet osoby, które są w konflikcie z władzą.

– „Zaczaili się wśród zgliszczy demokracji. Byli przebrani za artykuły Konstytucji. Podbiegłam radośnie i z ufnością. Nagle wyjęli odznaki milicyjne” – stwierdził Grzegorz Janoszka z partii Razem.

Skandaliczne zachowanie policjantów. Śmieli badać alkomatem taką gwiazdę” – stwierdził z kolei Marcin Dobski.