Jasnowidz Jackowski przepowiada wojnę światową. Wcześniej ostrzegł Polaków.

Jasnowidz Jackowski w jednej z ostatnich transmisji skupił się nad losem Polski i Polaków. Według niego „mamy ostatni kulminacyjny rok całej nienormalności jaka się dzieje”.
Jackowski jak zwykle skupił się na wojnie na Ukrainie, jej dalszym przebiegu oraz skutkach. Nie brakło jednak miejsca na przepowiednię dla Polski. Po raz kolejny powiedział o przemieszczaniu się, niepokoju w regionach oraz ciszy przed burzą. Jasnowidz wyjaśnił, co może się stać.
Jackowski odniósł się do wizji, którą miał przed wybuchem wojny na Ukrainie. Mówił wtedy, że Polska będzie wyglądać niczym poligon, a „niektóre rejony będą się kojarzyły z poligonem jak z normalnością”. Wspominał też, że nie będzie to otwarta wojna, ale będą stacjonowały wojska i pojawiały się sprzęty wojskowe.
– „Będą rejony w Polsce, które będą wyglądały jak poligon. I cywile w tych rejonach będą musieli zachowywać musztrę, tak jakby byli w stanie podwyższonej gotowości, ostrożności, a być może to będzie ogłoszony jakiś stan. Na początku mi się kojarzy, że to będzie regionalne, że regiony będą podzielone, dojdzie do takiej narracji medialnej, że ludzie dobrowolnie będą chcieli się przemieszczać, uważając, że kwestia tylko czasu kiedy coś się zacznie, ale w moim poczuciu się nie zacznie u nas, ja mówię o naszym kraju” – tłumaczył jasnowidz z Człuchowa.
Krzysztof Jackowski zagłębił się w przepowiedni i powiedział, że jeśli tak się stanie, to w Polsce zacznie dziać się o wiele gorzej, jeśli chodzi o nastroje społeczne i restrykcje. Mogą być nam narzucane nakazy i zakazy, które kompletnie wyzują nas z normalności.
– „Jeżeli tak będzie to lockdowny, wszystko, co przez 2 lata przeżyliśmy w kwestii zarazy… I tam była pewna dezorientacja społeczna, pewne dziwne rzeczy, które były nam sugerowane, nakazywane… To to, co będzie, będzie o wiele bardziej ostrzejsze i restrykcyjne, kompletnie dezorganizujące normalność w niektórych regionach w naszym kraju. To będzie stan napięcia i gry psychologicznej między Rosją, Białorusią, a pewnymi krajami ościennymi” – przepowiada jasnowidz Jackowski.
W pewnym momencie jasnowidz zaniepokoił obecnych podczas transmisji słowami o wybuchu III wojny światowej. Czy niebezpieczeństwo czeka nas tuż za rogiem?
– „To będzie taka cisza przed, czyli takie, gromadzenie sił, pęcznienie wrzoda, ale jest obawa, że ten wrzód pęknie. Wtedy pęknie on w dwóch miejscach: W części Europy i w rejonie bliskiego wschodu oraz Turcji. Jeżeli tak się stanie, to będziemy mieli do czynienia z początkiem III wojny światowej” – przepowiada jasnowidz z Człuchowa.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz