Aż 1 na 10 mieszkańców tego kraju boi się wychodzić wieczorem z domu.

– „Jeden na dziesięciu Belgów żyje w poczuciu permanentnego zagrożenia” – wynika z najnowszego Monitora Bezpieczeństwa belgijskiej policji.
Monitor Bezpieczeństwa to szeroko zakrojone badanie społeczne przeprowadzane w Belgii przez policję i władze lokalne. Mieszkańcy kraju czują się coraz bardziej zagrożeni, sytuacja jest zła.
W poprzednim badaniu, które zostało przeprowadzone w 2018 roku, nieco ponad 5 proc. respondentów uważało, że znajduje się w niebezpieczeństwie. Tym razem takie poczucie ma co dziesiąty ankietowany. Sytuacja się pogarsza.
Czterech na dziesięciu Belgów nie otwiera drzwi nieznajomym, a 13 proc. z badanych unika niektórych części miejscowości, w której żyją. To jest coś niebywałego.
1,7 proc. Belgów twierdzi, że w 2021 roku padło ofiarą przemocy seksualnej poza rodziną, a 0,4 procent w rodzinie. Wiele osób sugeruje, że przyczyną są imigranci. Czy kogoś to dziwi?
UWAGA! Płacze cały świat. Papież nie żyje. To fatalny znak na początek nowego roku.
Źródło: biznes.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz