Była dręczona, straciła całe futro i odcięto jej palce. W tej biednej istocie ciężko rozpoznać…

Wielu ludzi uwielbia chodzić do zoo i do cyrku, jednak nie zdają sobie sprawy z tego, że nie każda z tych instytucji traktuje zwierzęta z troską i szacunkiem.

Istnieje wiele ogrodów zoologicznych i sanktuariów dla zwierząt na całym świecie, które dbają o to, by zapewnić zwierzętom jak najlepsze życie, nie zawsze tak jednak jest.

Jak pewnie słyszeliście, wiele zwierząt żyje w małych klatkach i strasznych warunkach przez całe życie. Znają tylko życie w niewoli i poniżeniu.

Takie właśnie zwierzęta są motywacją kierującą działaniami wielu organizacji ratowniczych, takich jak Animal Defenders International, które pracują bez przerwy, by ratować te zwierzęta i dać im lepsze życie.

W 2015 ADI uratowała niedźwiedzia o imieniu Cholita. Cholita spędziła 20 lat w klatce, cierpiąc męki z rąk swoich właścicieli. Była okaleczana, odcięto jej palce. Straciła całe futro. Nie wyglądała już nawet jak niedźwiedź.

Po tych przejściach, nawet nie przypominała niedźwiedzia…

Teraz zwierzę cieszy się życiem, jednak nie zawsze tak było

Wcześniej wykorzystywano ją do ciężkich pokazów cyrkowych. To tam znęcano się nad nią, obcięto jej palne i utraciła swoje futro

Tak wyglądała jej klatka:

Wróciła jednak do zdrowia i znalazła swój nowy dom

Dużo je…

Spędza też czas na basenie

Ma najlepszą opiekę i swój dom, na który zasługuje!

W rok po uratowaniu przez ADI, Cholita bardzo się zmieniła. W końcu jest spokojna. Ma miejsce do zabawy, może robić co tylko chce i jeść, co jej się podoba. Jest wolna i jak widać na poniższym nagraniu, bardzo szczęśliwa.