Policjanci starali się powstrzymać psa, który rzucił się na 9-latka. Ale kiedy odkryli prawdę o ataku, w ich oczach pojawiły się łzy
Ta historia została opisana na Facebooku przez Internautów starających się szerzyć wiedzę na temat prawdziwej natury tzw. niebezpiecznych ras psów.
Na szczęście tym razem udało się zakończyć sprawę happy endem.
Buddy to pitbull, który został oskarżony o atak na kilkuletnie dzieci, dopiero później okazało się, że pies jest prawdziwym bohaterem. Na początku wyglądało na to, że Buddy zaatakował 9-letniego chłopca. Pies był właśnie z właścicielem na spacerze wzdłuż rzeki Murray w mieście Moama w Autsralii. Nagle obaj dostrzegli dziwną sytuację… Buddy wyrwał się właścicielowi i pobiegł w stronę kobiety z dwójką chłopców stojących w wodzie.
Źródło: twitter.com
Gdy do nich dobiegł, natychmiast rzucił się na kobietę, która jak się okazało, próbowała utopić chłopców! Kobiecie udało się uciec, Buddy natomiast został, aby wyciągnąć chłopców z wody. Udało mu się uratować starszego z nich, młodszy niestety nie przeżył.
Wstrząśnięty właściciel od razu zawiadomił policję i udzielił pierwszej pomocy starszemu chłopcu. Przybyli na miejsce policjanci zauważyli, ślady zębów na ramieniu chłopca i wyciągnęli wniosek, że pit bull go zaatakował. Prawda była taka, że ślady powstały, gdy Buddy wyciągał chłopca z wody. Policjanci zdecydowali o zabraniu psa „do wyjaśnienia”.
Źródło: facebook.com
Choć wydaje się to nieprawdopodobne, właściciel Buddy’ego musiał przeprowadzić szeroko zakrojoną kampanię, aby wydostać go ze schroniska i uchronić przed uśpieniem! Zebrał w tym celu aż 50 000 podpisów i dołączył do zaświadczenia od weterynarza, że pies nigdy nie był agresywny.
Udało się! Buddy wrócił do domu, a chłopcem zajęły się służby opiekuńcze.
Źródło: facebook.com
A co Wy myślicie na temat psów tak zwanych „ras niebezpiecznych”? Jeśli zgadzacie się, że to jak zachowuje się pies, zależy od jego właściciela, a nie od rasy, przekazujcie ten artykuł dalej!
Źródło: Facebook
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz