18-latka jest przekonana, że widziała piekło. Twierdzi, że spotkała w nim celebrytów i Jana Pawła II.

Nastolatka z Ekwadoru uważa, że Jezus ukazał jej piekło i niebo. Wszystko działo się, gdy dziewczyna była martwa przez prawie 23 godziny.

Angelica Elizabeth Zambrano Mora już wcześniej rozmawiała z bogiem.

Kiedy miała 12 lat, przyjęła Jezusa, ale wielu znajomych nie rozumiało jej wiary. Dlatego też odsunęła się od Kościoła i wielokrotnie grzeszyła. Po trzech latach wróciła do swojej religii, ale wciąż uważała się za osobę chwiejną. W modlitwach prosiła boga, aby do niej przemówił. Nastąpiło to jednak dopiero w dniu 17-tych urodzin.

– „Wołałam do Boga z całego serca, by zmienił moje życie. Jednak czas mijał i nic się nie wydarzyło. Jedyną zmianą było to, że zaczęłam chodzić do kościoła i czytać Biblię. W sierpniu zostałam zaproszona na 15-dniowy post, w którym uczestniczyła moja matka. Postanowiłam wziąć w nim udział, ale zanim przyszłam powiedziałam do Boga, aby do mnie przemówił. Zrobił to już dla wielu osób, a w stosunku do mnie wciąż był milczący. Jakby mnie nie widział, a to bolało. Modliłam się i pytałam czy Bóg mnie nie kocha, czy nie chce się mną zająć.”

Nastolatka prosiła o znak od boga, aż w końcu natknęła się na cytat z księgi Jeremiasza:

– „Wołaj do Mnie, a odpowiem ci, oznajmię ci rzeczy wielkie i niezgłębione, jakich nie znasz.”

Wtedy była już pewna, że bóg do niej przemówił. Dostała znak, o który prosiła od dawna. Nie chciała chwalić się swoim odkryciem przed innymi i w milczeniu rozmyślała nad tymi słowami. W trakcie postu Angelica modliła się i wierzyła, że wkrótce zdarzy się coś niezwykłego. W trakcie jednej z rozmów z bogiem ukazały się jej anioły, które uprzedziły nastolatkę przed nadchodzącymi wydarzeniami.

– „Musisz się przygotować, bo Bóg pokaże Ci rzeczy wielkie i niezgłębione. Takie, których jeszcze nie poznałaś. Pokaże Ci piekło i niebo, ponieważ o to go prosiłaś poprzez słowa Jeremiasza.”

Dziewczyna była przerażona. Nigdy nie wspominała nikomu o tym, czego doświadczyła czytając Księgi Jeremiasza. Mimo to boskie stworzenia bardzo dobrze wiedziało, o którym wersecie rozmyślała. W trakcie modlitwy z innymi postnikami, Angelica nadal widziała anioły, a także Ducha Świętego, który przemówił do niej.

W następnych dniach dziewczyna nadal miała wizje, a boskie istoty towarzyszyły jej w trakcie lekcji i w domu. Jeden z aniołów wyszeptał jej, że wkrótce umrze, ale nie musi się niczego obawiać, bo powróci na Ziemię, aby opowiedzieć, co widziała. Niedługo potem dziewczyna była martwa przez blisko dobę.

Po tych słowach Angelica była przygnębiona, jednak gdy Duch Święty powiedział jej, że spotka się z Bogiem, nagle zaczęła się uśmiechać i stała się radosna. Ludzie z jej otoczenia nie wiedzieli skąd taka przemiana. Gdy dziewczyna opowiedziała o tym, co ją czeka, jej matka oraz koleżanka z innego kościoła rozpoczęły namaszczanie. W trakcie rytuału dziewczyna zaczęła czuć, że coś ją przykrywa. Po chwili nikt nie mógł dotknąć nastolatki. W zaświatach widziała cele brytów i Jana Pawła II.

Źródło: pinterest.com

Angelica twierdzi, że podczas wizyty w piekle widziała Michaela Jacksona, który sprzedał diabłu swoją duszę w zamian za sławę. Gdy tylko ktoś słuchał utworu gwiazdy, czuł on ogromny ból i przechodził przez potworne męczarnie. W zaświatach pojawił się również Św. Jan Paweł II.

Bóg chciał pokazać dziewczynie jak wyglądało całe życie Karola Wojtyły i zaprezentował jej tajne fakty, o których nikt wcześniej nie miał pojęcia. Według Boga papież był materialistą i kłamcą, a za swoje grzechy nigdy nie żałował dlatego teraz znajduje się w takim miejscu.

Nastolatka jest pewna, że widziała Jana Pawła II, który obsypywany był tysiącami złotych monet, które zachowywał tylko dla siebie. Stwórca krytykował również kult świętych, w tym kult maryjny. Angelica podczas wędrówki po niebie, dowiedziała się, że objawienia z udziałem Maryi były fałszem. Tuż przed powrotem na Ziemię, Bóg pokazał jej także jak wygląda sąd ostateczny.

Źródło: pinterest.com

Opowieść 18-latki brzmi niewiarygodnie, jednak ciężko wyjaśnić jej powrót do życia. Ludzki mózg po około 8 minutach od zgonu jest nieodwracalnie uszkodzony. W przypadku Angelici nic nie stało się po 23 godzinach.

Niestety, nie można stwierdzić czy dziewczyna była faktycznie martwa, gdyż nie potwierdził tego żaden lekarz, a ciało dziewczyny nie było w szpitalu, a w domu. Po rzekomym powrocie do żywych, Angelica zaczęła głosić prawdę i opowiadać o tym, co widziała.

Co sądzisz o objawieniach nastolatki? Czy może być to prawda?

Piękny uśmiech