Kobieta zauważyła w płomieniach wystające zęby. Gdy przyjrzała się bliżej, wiedziała, że musi reagować natychmiast.
Pożary, które szalały jakiś czas temu w Kalifornii, zrujnowały życie wielu ludziom. Obrazki pokazujące uciekających ze swoich domów mieszkańców obiegły cały świat.
Tylko w okolicach Sylmar zginęło 12 osób, a wiele musiało uciekać, zostawiając za sobą dorobek życia. W obliczu takiej tragedii łatwo zapomnieć, że w takiej sytuacji pomóc trzeba nie tylko ludziom, ale i zwierzętom, a pamiętajmy, że im jest ciężej wydostać się i uciec w bezpieczne miejsce. Bez naszej pomocy wiele zwierząt skazana jest na śmierć w męczarniach.
Kiedy reporterka, Gina Silva wraz ze swoją ekipą przemieszczała się po opanowanych przez płomienie ulicach, natrafiła na dom, który był w bardzo złym stanie. Na miejscu odkryli jednak coś jeszcze.
Koń o imieniu Kenny starał się uciec ze stajni, ale utknął za ścianą i nie mógł się wydostać.
Gina i jej koledzy nie mogli sami uwolnić konia. Płomienie i dym sprawiały, że widoczność była słaba i ciężko było oddychać. Strażacy byli zajęci gaszeniem ognia. Ekipa postanowiła więc zrobić coś innego. Gina wykorzystując swoją popularność na Twitterze, opublikowała prośbę o pomoc.
Horse still stuck but rescuers are now on scene. He fell and got stuck in small crevice. @FOXLA @GDLA pic.twitter.com/xv21pL8C39
— Gina Silva (@ginasilvafox11) December 5, 2017
Pomysł okazał się być trafiony. W ciągu 20 minut jej wiadomość dotarła do prawie wszystkich mieszkańców, którzy zaoferowali pomoc. Weterynarz, który przybył na miejsce, zaaplikował Kenny’emu środki usypiające, a reszta ludzi wyburzyła w międzyczasie ścianę i wydostała konia ze śmiertelnej pułapki.
23-letni Kenny został zabrany do kliniki weterynaryjnej, gdzie w spokoju mógł dojść do siebie. Po krótkiej rekonwalescencji Kenny mógł wrócić do swojego właściciela.
To wielka ulga, że tak ciężka sytuacja miała szczęśliwe zakończenie. Wszystko dzięki temu, że Gina była akurat w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz