Tak wielkiej darowizny dla WOŚP nigdy wcześniej nie było. Nawet Jurek Owsiak zaniemówił z wrażenia.
Niedawno odbył się 26. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Co roku, jeden styczniowy dzień pokazuje, że Polacy to wspaniały naród i mają wielkie serca.
Wsparcie dla WOŚP okazali nie tylko zwykli obywatele, ale także gwiazdy oraz prezesi dużych firm. Tegoroczny finał po raz pierwszy wspierany był przez mBank, który postanowił wesprzeć potrzebujących niezwykłą deklaracją.
„Do końca świata i o jeden dzień dłużej” – z takim hasłem wystartował 26. finał WOŚP. Cezary Stypułkowski od początku obiecywał, że podwoi kwotę, która zostanie wpłacona przez klientów banku.
– „To wszystko przerosło nasze oczekiwania. Nasi klienci okazali się wspaniali.(…) Zamkniemy naszą deklarację i dopłacimy 7 milionów. To wielka kwota. Zakładaliśmy, że to będzie 1 milion, ale ludzie nie zawiedli. Od tego dnia, świat wygląda inaczej.”
Wspierający klienci banku zaskoczyli wszystkich i wpłacili ponad 6,7 miliona na konto WOŚP.
Nikt nie podejrzewał, że będzie to taka kwota, ale zgodnie z deklaracją zarząd banku wywiązał się z obietnicy i wspomógł finał wielką kwotą. Gdy Cezary Stypułkowski ogłosił to w studio, Jerzy Owsiak nie mógł uwierzyć w to, co słyszy. Był w takim szoku, że zabrakło mu słów.
– „Powiem wam, że zaniemówiłem… 7 baniek?! WOW, takiej darowizny jeszcze nie mieliśmy! Torcik dla prezesa, kwiaty dla mBanku. Dziękujemy!”
Deklarowaną kwotą zebraną w tym roku jest ponad 81 milionów, a to jeszcze nie wszystko. Nadal trwają aukcje internetowe, na których można licytować przeróżne rzeczy. Od dnia spędzonego z kucharzem Mateuszem Gesslerem, poprzez udział w nagraniu płyty Dawida Podsiadło, aż po oryginalną gitarę Slasha. Na stronie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy można też wpłacać darowizny, które zostaną przeznaczone na kupno specjalistycznego sprzętu dla noworodków.
mBank grał z Orkiestrą po raz pierwszy, ale mamy nadzieję, że nie ostatni.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz