Od dziecka, miałam problemy z nerkami, po 3 tygodniach kuracji moje nerki są sprawne jak nigdy,
Nerki są niezbędne do sprawnego funkcjonowania organizmu, dlatego też należy o nie dbać i regularnie oczyszczacz, w czym pomaga ten zdrowy sok.
Przy okazji jest on bogatym źródłem przeciwutleniaczy. Wystarczą zaledwie dwa składniki – marchewka i ogórek.
Marchewka znana jest ze swoich wartości odżywczych, a szczególnie polecana jest osobom cierpiącym na problemy z nerkami. Dzięki zawartości witamin A, B, C i E zwalcza ona wolne rodniki, zaś cenny falkarinol hamuje rozwój komórek nowotworowych. Warto wiedzieć, że regularne jedzenie marchewki wspomaga usuwanie nadmiaru wody z organizmu.
Ogórek także jest bardzo ważny dla zdrowych nerek. W 95% składa się on z wody dlatego świetnie nawadnia komórki organizmu, a przy okazji odmładza je, bo również zawiera przeciwutleniacze. Wzmacnia też układ odpornościowy.
Połączenie tych dwóch warzyw to samo zdrowie. Do przygotowania oczyszczającego soku potrzebować będziesz:
- 2 marchewki,
- 1 ogórka,
- szklankę wody (200 ml),
- opcjonalnie sok z połowy cytryny.
Zacznij od umycia oraz obrania marchewek i ogórka. Teraz pokrój je na małe kawałki i włóż je do blendera. Dodaj wodę i ewentualnie sok z cytryny. Blenduj aż uzyskasz sok bez grudek.
Jeżeli chcesz pozbyć się toksyn z nerek, codziennie na czczo przez 21 dni wypijaj ten warzywny sok. Jeżeli natomiast chcesz mieć więcej energii, wystarczy, że będziesz sięgać po sok 2 – 3 razy w tygodniu. Skąd wiedzieć czy nerki wymagają oczyszczenia? To proste. Wskazówki znajdziesz poniżej.
Kurację warto wprowadzić w życie, gdy:
- dojdzie do zmian w mikcji, czyli oddawaniu moczu (jak np. nagła potrzeba bardzo częstego korzystania z toalety),
- mocz ma mocny zapach i jest mętny,
- cierpimy na coraz częstsze wzdęcia brzucha,
- pojawią się wypryski na twarzy,
- bolą nas plecy w okolicy nerek,
- odczuwamy ciągłe zmęczenie,
- czujemy metaliczny posmak w ustach.
Zamiast cierpieć i wydawać masę pieniędzy na badania i leki, w porę zadbajmy o nasze nerki.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz