Tradycyjna waloryzacja świadczeń wypłacanych przez ZUS rusza od 1 marca 2019. Zmiany będą, ale nie takie, jak zapowiadane.
Minister @E_Rafalska w #MRPiPS: dziś podpisałam komunikat w sprawie waloryzacji rent i emerytur. #emerytura pic.twitter.com/BZqzy25Itt
— Ministerstwo Rodziny (@MRPiPS_GOV_PL) February 12, 2019
12 lutego minister Elżbieta Rafalska podpisała komunikat w sprawie waloryzacji rent i emerytur.
Mimo iż tegoroczna waloryzacja miała sięgnąć 3,26%, ostatecznie wyniosła tylko 2,86%. Rząd przyjął zbyt optymistyczne wskaźniki inflacji, bo ceny w 2018 roku wzrosły mniej, niż było zakładane.
Wprowadzono nowy sposób naliczania świadczeń, tzw. waloryzację kwotową niższych emerytur. Oznacza to, że emeryci pobierający świadczenia do 2500 zł brutto, mogą liczyć na ich wzrost o 70 zł, czyli ok. 56 zł netto. Wyższe emerytury podlegają tradycyjnej procentowej waloryzacji.
Warto dodać, że nowy rodzaj waloryzacji dotyczy wyłącznie tych emerytów, którzy mają udokumentowany 20-letni (w przypadku kobiet) lub 25-letni (w przypadku mężczyzn) staż pracy, ale nie uzbierali odpowiednich składek.
Od 1 marca 2019 najniższa emerytura wyniesie 1100 zł brutto, tak jak renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renta rodzinna i renta socjalna. Najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wynosić będzie 825 zł brutto.
Od 1 marca nastąpi modyfikacja obecnie obowiązujących zasad waloryzacji. ?Świadczenia emerytalno-rentowe wzrosną o ustawowy wskaźnik waloryzacji, jednak nie mniej niż o 70 zł. Mówiła o tym dziś minister @E_Rafalska.? #emerytura #seniorzy pic.twitter.com/318Re8EnID
— Ministerstwo Rodziny (@MRPiPS_GOV_PL) February 12, 2019
Najbiedniejsi emeryci powinni ucieszyć się z każdej dodatkowej złotówki, mimo iż jest to tylko kropla w morzu potrzeb. Jak wynika z danych GUS, na same leki przeciętny emeryt wydaje 8,5% swojego świadczenia, a musi jeszcze przynajmniej opłacić rachunki i kupić jedzenie.
Gdyby jednak nie wprowadzono waloryzacji kwotowej, podwyżka emerytur byłaby dla nich niezauważalna, albo nawet upokarzająca.
Tabela waloryzacyjna
Zakład Ubezpieczeń Społecznych będzie również w marcu zwracał nadpłacony podatek dochodowy, wynikający ze zwiększenia kwoty wolnej od podatku.
Im niższe świadczenia pobiera emeryt lub rencista, tym większy zwrot otrzyma.
Rzeczniczka ZUS na Dolnym Śląsku, Iwona Kowalska-Matis poinformowała, że świadczeniobiorcy nie muszą wypełniać żadnych wniosków, żeby otrzymać pieniądze. ZUS sam je rozliczy.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz